Abp Tadeusz Gocłowski uważa, że likwidacja Funduszu Kościelnego leży w gestii państwa, nie byłaby jednak w jego interesie. [**Porozmawiaj o tym na FORUM![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl
K.G.: Ten fundusz dotyczy wszystkich kościołów, nie tylko katolickiego. T.G.: Fundusz powstał głównie z dóbr kościoła katolickiego, ale dziś skierowany jest do wszystkich kościołów. K.G.: Pojawiają się też kwestię nauczanie religii w szkołach, z symbolami, które można w szkołach zawieszać. T.G.: Pamiętajmy, że kwestia religii w szkołach jest kwestią konkordatu, ustawy o szkolnictwie, a więc ten teren jest naprawdę uporządkowany. Jeśli dzisiaj rzuca, się na stół dyskusyjny tego typu problemy to znów nie jest to problem rzeczywisty a problem wyborczy. Pewne grupy w środowiskach lewicy chciałyby odzyskać środowiska, które głosowały kiedyś na te ugrupowania. Ja byłem w komisji Rządu i Episkopatu za premiera Mazowieckiego, kiedy to religia wracała do szkół i wtedy była dyskusja, w jaki sposób to zrobić. Były obawy, minister Jacek Kuroń bał się, że nie będzie tolerancji. Potem po latach, kiedy rozmawialiśmy z Jackiem Kuroniem, mówił: myliliśmy się, młodzież jest bardziej tolerancyjna niż ja kiedyś myślałem. Tak, więc teraz to są naprawdę zachowania przedwyborcze. H.Sz.: Czy Kościół będzie jakieś oficjalne stanowisko zajmował? T.G.: Dzisiaj mamy posiedzenie Rady Stałej Episkopatu, jestem przekonany, że ten temat podejmiemy, a wiem, że premier Belka stwierdził, że rząd chce szybkiego spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. K.G.: Ksiądz arcybiskup przewodniczy fundacji "Dzieło tysiąclecia", a fundacja jest głównym organizatorem Dnia Papieskiego. T.G.: Tak, 10 października jest Dniem Papieskim. Jest to wielka inicjatywa, która zrodziła się od czasu, kiedy rozpoczął się pontyfikat Jana Pawła II, a więc od 26 lat. Ale fundacja zrodziła się w 1999 roku, główna idea to wspieranie bardzo zdolnej, ale bardzo ubogiej młodzieży, mamy dziś ponad 100 stypendystów. Kiedy spotykamy się z tą młodzieżą to aż serce rośnie jakie to są inteligentne dzieci. One byłyby zagubione gdzieś w tych po pgierowskich środowiskach. W przyszłym roku będziemy mieć pierwszych maturzystów i zastanawiamy się co zrobić czy przekazywać stypendia gimnazjalistom czy przesuwać je do studentów. K.G.: Który pomysł przeważa? T.G.: Profesorowie członkowie fundacji są skłonni, aby przesunąć ten fundusz dla studentów, dlatego, że nie można opuścić tych zdolnych a wciąż ubogich ludzi kiedy startują na wyższe uczelnie.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.