Sze Tse, tybetański przeor klasztoru Golok Topden w zachodniochińskiej prowincji Qinhai, został zastrzelony przez chińskiego policjanta - doniosło Radio Wolna Azja, powołując się na anonimowych świadków.
My informację podajemy za Gazetą Wyborczą: Do zdarzenia doszło dwa tygodnie temu na posterunku policji w powiecie Darlag. Przeor udał się tam, by upomnieć się o zwrot kosztów leczenia mnichów pobitych przez policjantów. Na posterunku wywiązała się sprzeczka, jeden z policjantów wyciągnął broń, zastrzelił przeora i ranił kilku towarzyszących mu mnichów.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.