Objawienie odwiecznego zbawczego planu Boga, o którym mówi hymn z Listu św. Pawła do Efezjan, to temat katechezy Jana Pawła II podczas audiencji ogólnej 13 października na Placu św. Piotra w Watykanie.
W obecności 16 tys. pielgrzymów z całego świata, w tym ponad 2 tys. z Polski, Papież wygłosił kolejną naukę z rozpoczętego rok temu cyklu o liturgii Nieszporów w życiu Kościoła. Tym razem przedmiotem rozważań były czytania z poniedziałku drugiego tygodnia. Publikujemy cały tekst przemówienia Ojca Świętego: 1. Mamy przed sobą podniosły hymn błogosławiący, otwierający List do Efezjan - kartę o wielkim bogactwie teologicznym i duchowym, podziwu godny wyraz wiary, być może pochodzący z liturgii Kościoła z czasów apostolskich. Aż cztery razy, przez wszystkie cztery tygodnie, na jakie dzieli się Liturgia Nieszporów, hymn ten jest przywoływany, aby wierny mógł rozważać i zasmakować tej wspaniałej ikony Chrystusa, będącej sercem duchowości i kultu chrześcijańskiego, ale też zasadą jedności oraz sensem wszechświata i całych dziejów. Błogosławieństwo zanosi ludzkość do Ojca, który jest w niebie (por. w. 3), poczynając od zbawczego działania Syna. 2. Zapoczątkował je odwieczny plan Boży, który Chrystus ma wypełnić. W tym planie jaśnieje przede wszystkim wybór nas, byśmy byli "święci i nieskalani" nie tyle na płaszczyźnie obrzędu - jakby sugerowały to te właśnie przymiotniki używane w Starym Testamencie w odniesieniu do kultu ofiarnego - ile raczej "w miłości" (por. w. 4). Chodzi zatem o świętość i czystość moralną, egzystencjalną, wewnętrzną. Ze względu na nas jednak Ojciec myśli o dalszym celu: przez Chrystusa przeznacza nam dar godności synów, stania się synami w Synu i braćmi w Jezusie (por. Rz 8,15.23; 9,4; Gal 4,5). Ten dar łaski rozlewa się przez "Syna Umiłowanego", Jednorodzonego w pełnym tego słowa znaczeniu (por. ww. 5-6). 3. Na tej drodze Ojciec dokonuje w nas radykalnej przemiany: pełnego wyzwolenia od zła, "odkupienia przez krew" Chrystusa, "odpuszczenia występków" za sprawą "bogactwa Jego łaski" (por. w. 7). Ofiara Chrystusa na krzyżu, najwyższy akt miłości i solidarności, rozlewa na nas obfitą falę światła, "mądrości i zrozumienia" (por. w. 8). Jesteśmy stworzeniami przemienionymi: po wymazaniu naszego grzechu poznajemy w pełni Pana. A ponieważ w języku biblijnym poznanie jest wyrazem miłości, prowadzi nas ono w głąb "tajemnicy" woli Bożej (por. w. 9). 4. "Tajemnica", czyli projekt nadprzyrodzony i doskonały, którego treścią jest cudowny plan zbawienia: "aby wszystko zjednoczyć na nowo w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi" (w. 10). Tekst grecki sugeruje, że Chrystus stał się kefalaion, to jest punktem oparcia, centralną osią, ku której zmierza i nabiera sensu całe stworzenie. To samo greckie słowo odsyła do innego wyrazu, drogiego autorowi Listów do Efezjan i do Kolosan: kefale, "głowa", które wskazuje na rolę, jaką odgrywa Chrystus w ciele Kościoła. Spojrzenie jest teraz szersze i kosmiczne, chociaż obejmuje bardziej szczególny wymiar kościelny dzieła Chrystusa. On pojednał "wszystko z sobą, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża, przez Niego - i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach (Kol 1,20). 5. Zakończmy nasze rozważanie modlitwą wysławiania i dziękczynienia za dokonane w nas odkupienie Chrystusa. Odmawiamy ją słowami tekstu zachowanego w starym papirusie z IV wieku. "Wzywamy Cię, Panie Boże. Ty znasz każdą rzecz, nic Ci nie umknie, Mistrzu prawdy. Stworzyłeś wszechświat i czuwasz nad wszelką istotą. Ty wiedziesz drogą prawdy tych, co byli w ciemnościach i w cieniu śmierci. Ty pragniesz zbawić wszystkich ludzi i chcesz, aby poznali prawdę. Wszyscy razem wysławiamy Cię i zanosimy hymny dziękczynne". Modlący się mówi dalej: "Odkupiłeś nas bezcenną i nieskalaną krwią Twego jedynego Syna od wszelkiego pobłądzenia i zniewolenia. Wyzwoliłeś nas od demona i obdarzyłeś nas chwałą i wolnością. Umarliśmy, a Ty nas odrodziłeś, z duszą i ciałem w Duchu. Byliśmy brudni, a Tyś nas oczyścił. Prosimy Cię więc, Ojcze miłosierdzia i Boże wszelkiego pocieszania: utwierdź nas w naszym powołaniu, w uwielbieniu i wierności". Modlitwę kończy inwokacja: "Umocnij nas, dobry Panie, swoją mocą. Oświeć dusze nasze swym pocieszeniem... Pozwól nam dostrzegać, szukać i kontemplować dobra niebios, a nie dobra ziemi. Tak za sprawą Twej łaski będzie uwielbiona wszechmocna, przenajświętsza i godna wszelkiej chwały władza w Jezusie Chrystusie, Synu umiłowanym, z Duchem Świętym na wieki wieków. Amen" (A. Hamman, Modlitwy pierwszych chrześcijan, Milano 1955, ss. 92-94).
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.