We wsi Skrino - miejscu urodzenia św. Jana z Riły, patrona Bułgarii - działa od kilku lat klasztor męski o bardzo surowej regule.
Znawcy prawosławia podkreślają, że powstanie wspólnoty jest przejawem oddolnego odradzania się życia religijnego w kraju. Wspólnota, kierowana przez ihumena Polikarpa liczy 10 mnichów, w tym 4 nowicjuszy - więcej niż w najstarszych bułgarskich klasztorach: Rylskim, Trojańskim i Baczkowskim. W 1995 r. mniszki z klasztory Opieki Bogurodzicy w Resiłowo rozpoczęły budowę świątyni w rodzinnej wiosce świętego, gdzie rozpoczynał swe życie mnisze. Znaleźli się jednak młodzi ludzie, którzy zapragnęli pójść w ślady św. Jana i obok świątyni powstał klasztor, a w ubiegłym roku wzniesiono drugie skrzydło z warsztatami. Wspólnota składa się z ludzi młodych - o. Polikarp ma 26 lat, jego współbracia są jeszcze młodsi. W klasztorze obowiązuje reguła mnichów ze Świętej Góry Atos, co jest ewenementem na skalę całego kraju - zakonnicy wstają o 3.30, modlą się od 4 do 10, później pracują i jedzą obiad. Klasztor otrzymuje pomoc od greckiej wspólnoty w Seres, gdzie modli się i pracuje 45 mniszek. Dzięki kontaktom z Grecją i mnichami z Atosu wspólnota w Skrino nawiązuje do starej monastycznej tradycji klasztorów prawosławnych na Bałkanach. Święty Jan z Riły urodził się prawdopodobnie w latach siedemdziesiątych IX w. we wsi Skrino niedaleko dzisiejszej Sofii zaledwie kilkanaście lat po przyjęciu chrześcijaństwa przez Bułgarię. Już we wczesnej młodości odszedł w miejsca odludne, gdzie modlił się, pościł i prowadził surowe życie pokutne. Ostatecznie osiadł w dzikich górach Riła. Żywoty świętego przekazują, że do pustelnika przybywali ludzie, proszący o pomoc i modlitwę i że został założycielem wspólnoty monastycznej. W tym samym miejscu bez przerwy od ponad tysiąca lat istnieje klasztor, w którym nawet w najbardziej tragicznych dla Bułgarii czasach modlili się zakonnicy. Święty zmarł 18 sierpnia 946 r. Swoim następcom zostawił "Regułę", której kopie przechodzą z przeora na przeora klasztoru. Zaleca w niej, by jego duchowi synowie strzegli wiary, wystrzegali się zachłanności, ufali Bogu, patrzyli przed siebie, byli zjednoczeni. Stwierdza, że życie wspólnotowe jest lepsze od pustelniczego, zaleca, by nie szukali pierwszych miejsc, aby najlepszy spośród nich był wybrany na przeora, pracowali i odmawiali modlitwę Jezusową. Relikwie świętego, przy których dokonywało się wiele cudów od dnia jego śmierci, początkowo przeniesiono do Sofii, skąd w 1183 r. zagrabili je Madziarzy i wywieźli do Ostrzyhomia na Węgrzech. Do ojczyzny św. Jana wróciły trzy lata później, po czym przeniesiono je do ówczesnej stolicy kraju -Tyrnowa. Dopiero w 1469 r., już po podbiciu Bułgarii przez Turków (1396) i w 500 lat po jego śmierci jego doczesne szczątki wróciły ostatecznie do Riły, gdzie czczą je kolejne pokolenia Bułgarów. Znajdują się one w niewielkim relikwiarzu z drewna, umieszczonym po prawej stronie ikonostasu w cerkwi klasztornej. W maju 2002 Jan Paweł II, nawiedzając Klasztor Rylski, modlił się przy relikwiach św. Jana.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.