Z połączenia czeskiej modlitwy i polskich bębnów powstał XIII Pochod pro Život.
Centrum Szczecina, ciemna noc, lodowato. Pod kościołem Matki Bożej stoi autokar. Przed autokarem matki w pośpiechu podają plecaki, koce, śpiwory. I machają, jak to potrafią tylko matki, gdy dorosłe nawet dzieci wyjeżdżają na całe dwa dni. – Tylko uważajcie na siebie. I ciepło się ubierajcie. I wracajcie szczęśliwie. Automatyczne drzwi zamykają się. Silnik w ruch. Autokar z blisko 50 osobami rusza. – Wszyscy są? Sprawdzam listę obecności – ks. Piotr z pierwszego rzędu foteli przez mikrofon czyta nazwiska. – Jedziemy. A najpierw, jeśli przestaniecie choć na chwilę gadać, pomódlmy się o błogosławieństwo podczas podróży. I za powierzone nam zadanie… Aha, i pan kierowca kategorycznie zabrania biegania po autobusie!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 3,0 |
głosujących | 3 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
"Chcemy zamówić więcej Borsuków, 111 to jest dopiero początek"
Lotnisko znajduje się w odległości ok. 700 km od ukraińskich granic.
„Musimy przyjąć jedność i ściśle trzymać się naszego braterstwa”.
Przywódcy polskiego podziemia dali się zwabić w pułapkę. Dziś 80 rocznica tego wydarzenia.
„Bez niej nie możemy mieć ani bezpieczeństwa narodowego, ani międzynarodowego”.
Jej celem jest m.in zwrócenie uwagi na zjawisko oceniania po pozorach