Ekumenizm: Pożegnanie s. Lossow

Katolicy, protestanci i prawosławni pożegnali dziś s. Joannę Lossow, franciszkankę, która całe życie zakonne poświęciła pracy na rzecz ekumenizmu w Polsce.

Eucharystia, zgodnie z życzeniem zmarłej, nie miała żałobnego charakteru. Odprawiano ją w intencji jedności chrześcijan. Mszy św. w kościele św. Marcina w Warszawie przewodniczył bp Tadeusz Pikus, wiceprzewodniczący Rady Episkopatu ds. Ekumenizmu. Następnie trumnę przewieziono do Lasek, gdzie odbył się pogrzeb siostry. Na tamtejszym cmentarzu spoczywają siostry franciszkanki służebnice krzyża. S. Joanna należała do tego zgromadzenia od ponad 70 lat. Zmarła w wieku 97 lat. W koncelebrze w kościele św. Marcina - gdzie w każdy ostatni czwartek miesiąca odbywają się nabożeństwa ekumeniczne - uczestniczyło ok. 20 księży katolickich przybyłych z całego kraju. Nad trumną zmarłej modlili się wspólnie z kilkunastoma duchownymi z Kościoła prawosławnego, ewangelicko-augsbusrskiego, ewangelicko-reformowanego i ewangelicko-metodystycznego. Przybył także archimandryta Roman Piętka z jedynego w Polsce kościoła neounickiego w Kostomłotach. Siostra Joanna zdecydowanie szukała jedności chrześcijan i to nie tylko sama, bo potrafiła wciągnąć do tego dzieła innych - mówił przed Mszą św. Prymas Polski - To dzieło jest niezwykle potrzebne, bo świat potrzebuje jedności chrześcijan - podkreślił. Jego zdaniem, ludzie wiary chcą być blisko siebie, zwłaszcza współcześnie, gdy rzeczywistość rozwarstwiona jest kulturalnie, gospodarczo i politycznie. - Jedność rozbijana była przez wiele wieków, dlatego dużo czasu potrzeba do zbliżenia się chrześcijan - powiedział Prymas. Homilię wygłosił bp Bronisław Dembowski, który w 1962 roku z inicjatywy s. Lossow, jako rektor kościoła św. Marcina, zorganizował pierwsze nabożeństwo ekumeniczne w Kościele katolickim, z udziałem duchownych innych wyznań. Przyznał, że wówczas obawiał się tych spotkań, ponieważ nie było jeszcze żadnych wzorców i wskazań jak powinny one przebiegać. - Ci wszyscy, którzy znali s. Joannę wiedzą jednak, że trudno jej się było sprzeciwić i chwała Bogu, że są ludzie, którym trudno jest się sprzeciwić, kiedy pragną dobra - powiedział bp Dembowski. Wspomniał ważne dla rozwoju ekumenicznej postawy s. Lossow postaci - ks. Władysława Korniłowicza, ks. Stanisława Mystkowskiego, s. Elżbietę Różę Czacką. - Tęsknimy do jedności, do pełnego pojednania i mimo że nie ma jeszcze jedności chrześcijan, to jednak jest już pojednanie poprzez wspólną modlitwę - powiedział bp Dembowski. Przypomniał, że podziały są tak stare jak stare jest chrześcijaństwo, bo już św. Paweł skarżył się na nie. - Idziemy jednak do przodu ku jedności, choć wolno, niektórzy nawet boją się, że się cofamy. Wierzymy, że jesteśmy na dobrej drodze, bo o jedność modlił się Jezus Chrystus i On pragnął jej najbardziej - powiedział.

Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
wiecej »