WOŚP i Caritas będą kwestowały w niedzielę na zbożne cele: Orkiestra na sprzęt do leczenia noworodków, a Caritas - pod kościołami - na rzecz ofiar kataklizmu w Azji - informuje Gazeta Wyborcza.
- Tej zbiórki nie można było odłożyć - mówi Joachim Kobienia, sekretarz biskupa Alfonsa Nossola. - Tak jak nie można było przełożyć kataklizmu, który nawiedził tereny południowej Azji. Kobienia uważa, że potrzeby ofiar kataklizmu są teraz najważniejsze. Uważa, że również część wpływów z Wielkiej Orkiestry powinna zostać przekazana na rzecz poszkodowanych przez tsunami. - Nie chcę oczywiście niczego sugerować, to dwie odrębne akcje - mówi Kobienia. - Ja na pewno ofiaruję coś na rzecz Wielkiej Orkiestry. Zapewnia, że pieniądze wrzucone do skarbonek na przykościelnych zbiórkach bez biurokracji i niepotrzebnych formalności trafią do poszkodowanych kataklizmem, choć ci są tysiące kilometrów stąd. - To dlatego, że Caritas jest organizacją międzynarodową. Pieniądze od wiernych niemal błyskawicznie będą mogły służyć potrzebującym, bo Caritas ma swoje oddziały na całym świecie, również na terenach, które niedawno nawiedziła klęska żywiołowa - mówi Kobienia. Natomiast Wielka Orkiestra zbiera tym razem na sprzęt do nowoczesnej diagnostyki i leczenia w neonatologii i pediatrii. Jak zwykle akcja WOŚP służy pomocy dzieciom, a tegoroczny finał poświęcony jest tym najmłodszym, noworodkom, które często bez nowoczesnej aparatury medycznej i leczenia podejmowanego natychmiast po urodzeniu, a czasem nawet przed nim, skazane są na życie z poważnymi problemami zdrowotnymi. Za zebrane pieniądze WOŚP kupi sprzęt medyczny, który trafi do szpitali. Jak się dowiedzieliśmy, pomoże również ofiarom tsunami. W porozumieniu z ambasadą Sri Lanki wybierze na terenie zniszczonym przez kataklizm szpital, na który przeznaczy 250 tys. euro. Zostanie za to zakupiony sprzęt dla oddziału noworodkowo-dziecięcego, m.in.: rentgen, USG, pięć inkubatorów zamkniętych, 20 pomp infuzyjnych, 45 łóżeczek noworodkowych, niemowlęcych i dziecięcych, trzy kardiomonitory, dwa aparaty EKG.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.