Ponad dwa i pół tysiąca tegorocznych maturzystów, 135 dyrektorów i nauczycieli, księża i katecheci z diecezji kieleckiej modlili się wczoraj przed jasnogórskim obrazem - informuje Gazeta Wyborcza.
Tegoroczna pielgrzymka jest wyjątkowa, bo wyjątkowa będzie też matura, po raz pierwszy zdawana na nowych zasadach. - Przyjechałyśmy na Jasną Górą z prośbą, by zdać maturę. Bardzo się stresujemy, bo jesteśmy jak "króliki doświadczalne", a musimy przez to przejść - mówiły maturzystki z V LO im. ks. Piotra Ściegiennego w Kielcach. Maturzystów pocieszał biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Kazimierz Gurda. - Mocno ufamy, że nasze prośby, z którymi dzisiaj tu, do jasnogórskiego sanktuarium przybyliśmy, dzięki Twojemu Matko wstawiennictwu, zostaną wysłuchane. Zarówno te, które dotyczą najbliższej przyszłości: zdania egzaminu maturalnego, zdania na wyższą uczelnię, jak i te, które sięgają daleko w przyszłość - mówił. Potem na ośnieżonych wałach Jasnej Góry nasi maturzyści wzięli udział w Drodze Krzyżowej. Kolejni uczniowie przyjadą do Częstochowy dziś i jutro. W sumie w 7. Pielgrzymce Maturzystów Diecezji Kieleckiej weźmie udział ponad siedem tysięcy osób.
Każdy z nich otrzymał wynagrodzenie 210 razy większe niż przeciętnie zarabiający pracownik.
Z powodu trwających w nich konfliktów zbrojnych, terroryzmu i przestępczości.
Nowe, inwazyjne gatunki zwierząt coraz bardziej uprzykrzają życie mieszkańcom Portugalii.