Polacy chcą, żeby Jan Paweł II został ogłoszony patronem Polski - podała TVP.
W badaniu przeprowadzonym przez Instytut Badania Opinii i Rynku Pentor opowiedziało się za tym 85 proc. ankietowanych. Przeciwko ogłoszeniu zmarłego papieża patronem Polski jest nieco ponad 8 proc. mieszkańców naszego kraju. Kilka procent nie ma zdania na ten temat. Prezes Pentora Jerzy Głuszyński zwraca uwagę, że Polacy nie tylko chcą uhonorować Jana Pawła II, ale także uznają, że zasługują na to, by mieć takiego patrona. Inicjatywę popiera zdecydowana większość obywateli we wszystkich grupach wiekowych, bez względu na wykształcenie, dochody i miejsce zamieszkania. Ksiądz profesor Władysław Majkowski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego jest przekonany, że Jan Paweł II prędzej czy później będzie patronem Polski. Najpierw jednak zgodnie z kościelną procedurą powinien zostać błogosławionym, a potem świętym. Historyk Jan Żaryn uważa, że wynik Pentora to kolejny dowód powszechnego uznania Polaków dla papieża. Jan Żaryn dodał, że Jan Paweł II wyrasta ponad swoich poprzedników – obecnych patronów Polski – przede wszystkim dlatego, że wszyscy go znamy i pamiętamy. Według historyka, w kościele powszechnym postać papieża jest jednak porównywalna do postaci Świętego Wojciecha, który rozpoczął misję chrześcijańską na ziemiach polskich ponad 1000 lat temu. Ksiądz Rafał Sztejka z Redakcji Katolickiej Polskiego Radia zwraca uwagę na dwojaką rolę patrona: przez jego wstawiennictwo możemy doświadczyć różnych łask a z drugiej strony święty wzywa nas, by go naśladować. Polska ma już czterech patronów. Najważniejsi to święty Wojciech, biskup i męczennik oraz święty Stanisław ze Szczepanowa, biskup krakowski zabity przez króla Bolesława Śmiałego. Patronami Polski są także jezuicki nowicjusz święty Stanisław Kostka i święty Andrzej Bobola, misjonarz zamordowany przez Kozaków w XVII wieku. Instytut Badania Opinii i Rynku dokonał sondażu na zlecenie Polskiego Radia. Sondaż przeprowadzono telefonicznie 13 kwietnia na reprezentatywnej próbie 800 dorosłych osób. Margines błędu wynosi 3 proc.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.