Bp Ignacy Jeż otrzymał Wielki Krzyż Zasługi Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec.
Emerytowanemu biskupowi koszalińko-kołobrzeskiemu, byłemu więźniowi obozu koncentracyjnego w Dachau order wręczył ambasador Niemiec w RP Reinhard Schweppe. Wręczając order ambasador Schweppe dziękował bp Jeżowi za to, że poświęcił swoje życie pojednaniu polsko-niemieckiemu. Przypomniał, że 40 lat temu polscy biskupi wystosowali list do biskupów niemieckich, w których padły słowa: Wybaczamy i prosimy o wybaczenie. Był to nowy rozdział w stosunkach polsko-niemieckich, a list rozpoczął proces pojednania. Dziś można powiedzieć, że Polska i Niemcy są przyjaciółmi. Duszpasterska inicjatywa biskupów miała także pozytywny oddźwięk polityczny - podkreślił ambasador Schweppe. Zaapelował, aby troską obu episkopatów nadal było pojednanie między Polakami i Niemcami. W tym procesie bp Jeż, były więzień obozu koncentracyjnego w Dachau, odegrał ważną rolę, kontaktując się z wiernymi i biskupami diecezji Paderborn i Fryzynga. - Ten order powinien ks. Biskup otrzymać 20 lat temu, ale lepiej późno niż wcale - podkreślił ambasador. Z sympatią mówił, że sędziwy biskup mówi po niemiecku tak, jak jego dziadek. - Dziś już prawie nikt tak nie mówi - stwierdził ambasador Schweppe. Dziękując za odznaczenie, bp Jeż podkreślił, że jest wdzięczny Janowi Pawłowi II za to, że we wstępie do jego wspomnień obozowych nazwał go "budowniczym mostów". - Zwłaszcza że starałem się budować mosty między naszymi narodami, które ze sobą sąsiadują, ale które zadały sobie wiele ran - wyjaśnił. Wspominając swą młodość, która upłynęła na Śląsku tuż po Plebiscycie, bp Jeż podkreślił, że mniejszość niemiecka korzystała z praw, określonych przez Konwencję Genewską - kazania i spowiedzi były po niemiecku, Niemcy mieli swoją prasę i stowarzyszenia. - Wszystko to skończyło się po wybuchu II wojny światowej - przypomniał bp Jeż. Podkreślił, że Kościół jasno opowiedział się przeciwko hitleryzmowi, ale dopiero w Dachau odkrył, że wielu zwykłych Niemców, szczególnie księży, było przeciwnikami Hitlera. Po wojnie pracował na rzecz pojednania, starał się utrzymywać kontakty z diecezjami niemieckimi. Przyznał, że ważną rolę w pojednaniu odegrał "List biskupów polskich do biskupów niemieckich", ale najważniejsze były kontakty człowieka z człowiekiem, które przy dobrej woli obu stron potrafią zdziałać cuda. Lata kontaktów i przyjaźni zaowocowały zrozumieniem, powolnym burzeniem barier - podkreślił bp Jeż. W czasie uroczystości został odczytany list gratulacyjny kard. Lehmanna, w którym przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich dziękuje bp Jeżowi za to, że nie zgodził się na wystawianie wzajemnego rachunku krzywd, patrzył we wspólną przyszłość i nie szczędził lat pracy i wysiłków, aby rany się zagoiły. "Bóg zapłać za to wspaniałe świadectwo wiary i przebaczenia" - napisał kard. Lehmann, nazywając bp Jeża "świadkiem wiary XX wieku". Na uroczystości obecni byli nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, sekretarz generalny Episkopatu Polski bp Piotr Libera, biskup koszalińsko-kołobrzeski Kazimierz Nycz. Bp Ignacy Jeż urodził się w 1914 roku w Radomyślu Wielkim. Po studiach na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Stanisława Adamskiego w 1937 roku w Katowicach. W 1942 roku został aresztowany i wywieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau. W grudniu 1944 roku zgłosił się z posługą kapłańską do bloku dla zarażonych tyfusem. Od września 1945 do maja 1946 roku był kapelanem obozu dla D.P. Polaków w Göppingen k. Stuttgartu. Po wyzwoleniu był katechetą w katowickim gimnazjum, dyrektorem i rektorem niższego seminarium duchownego, a następnie rektorem kursu wstępnego Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Katowickiej. W 1960 roku został biskupem pomocniczym w Gorzowie Wielkopolskim, a w 1972 roku biskupem koszalińsko-kołobrzeskim. W 1962 roku uczestniczył w Soborze Watykańskim II. Jako biskup koszalińsko-kołobrzeski brał udział w organizowaniu wizyty Jana Pawła II w czerwcu 1991 roku. W latach 1973-1994 był członkiem, a potem przewodniczącym Komisji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu. Od 1992 roku jest biskupem-seniorem. Bp Ignacy Jeż jest protektorem Ruchu Szensztackiego w Polsce i przewodniczącym Komitetu Polskich księży byłych Więźniów Obozów Koncentracyjnych.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.