Arcybiskup Tadeusz Gocłowski uważa, że Instytut Pamięci Narodowej mógł działać zbyt pospiesznie w sprawie ojca Konrada Hejmy - podała Informacyjna Agencja Radiowa.
Arcybiskup powiedział w radiowych "Sygnałach Dnia", że w pośpiechu można łatwo skrzywdzić drugiego człowieka. Według gdańskiego metropolity, ważna jest opinia Rzecznika Praw Obywatelskich Andrzeja Zolla. Zoll uznał, że prezes IPN Leon Kieres złamał prawo, ujawniając dane osobowe ojca Hejmy. Zdaniem Andrzeja Zolla szefowi Instytutu nie przysługuje ustawowo taka kompetencja. Tadeusz Gocłowski zaznaczył, że wypowiedzi tej nie wolno lekceważyć. "Niebezpieczenie jest jak człowiek przyspieszy, bo wtedy zamazuje się obraz" - stwierdził gość radiowej Jedynki komentując okoliczności, w jakich Leon Kieres ujawniał informacje z teczki dominikanina. "Chrystus powiedział, prawda was wyzwoli" - przypomniał arcybiskup dodając, że prawda nie może istnieć bez miłości, a miłość bez prawdy.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.