W prawdziwą konferencję prasową zamieniło się pierwsze spotkanie Benedykta XVI, przebywającego na wakacjach w Dolinie Aosty z grupą dziennikarzy, którzy czekali na niego w środę przy wyjeździe z terenu posiadłości w Les Combes.
W drodze na wycieczkę papież przystanął i odpowiadał na pytania dziennikarzy, dotyczące przede wszystkim terroryzmu i niedawnych zamachów w Londynie. Nagranie rozmowy wyemitowało o północy publiczne włoskie radio RAI. Benedykt XVI, poproszony o komentarz do fali ataków terrorystycznych, powiedział: "Papież może tylko modlić się do Pana. Widzę, że na świecie jest tyle dobrej woli, która - miejmy nadzieję - jest silniejsza od przemocy. Starajmy się umocnić tę dobrą wolę tak przecież widoczną". Na pytanie czy to, co się dzieje, jest starciem cywilizacji, papież odpowiedział: "Mam nadzieję, że nie. To tylko skrajni fanatycy, a nie cywilizacja jako taka. Chciałbym w to wierzyć". Nawiązując do swej sierpniowej podróży do Kolonii, gdzie spotka się z przedstawicielami społeczności żydowskiej i muzułmańskiej, Benedykt XVI podkreślił znaczenie dialogu między trzema religiami. Zapytany o to, czy taki dialog mógłby powstrzymać terroryzm, zauważył: "Terroryzm jest irracjonalny, ale ja wierzę przynajmniej w moc zachęty, by się go wyrzec". Papież mówił także o swym urlopie w Alpach. "To cudowne wakacje, jest tu przepięknie, to raj" - wyznał zachwycony.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.