O wydanym we Włoszech kalendarzu na przyszły rok ilustrowanym zdjęciami księży informują Wysokie Obcasy. Przyślij swój komentarz pod adres **wiara@wiara.pl**
Spojrzałem na podpis i ruszyło mnie jeszcze bardziej - wydawca Piero Pazzi to jeden z najbardziej znanych włoskich fotografów, człowiek poważny, moralista o wyrazistych poglądach, w których politycznej degrengoladzie współczesnych Włoch przeciwstawia wzniosłe wzorce z przeszłości, chwałę sztuki i wiecznych wartości... Nie, coś się tu nie zgadzało. Wykręciłem numer zamieszczony na pierwszej stronie. - Dzień dobry, chciałbym rozmawiać z Piero Pazzim... - To ja. - Czy to Pan robił zdjęcia do "Kalendarza"? - Wszystko - robiłem zdjęcia, wydałem, zajmuję się dystrybucją. - Pomysł też był Pański? - Mój. - Przepraszam, ale o co Panu chodziło? - Chciałem przekazać trochę wiedzy o Rzymie. - A tak naprawdę? - Przecież mówię. Mnóstwo osób, które przyjeżdżają do Rzymu, nie ma pojęcia, na co patrzy. Przyjeżdżają, bo wypada, patrzą, bo wypada. I nie wiedzą, co widzą. - Jest Pan rzymianinem? - Nie, jestem z Wenecji i mieszkam w Wenecji. I przed kalendarzem rzymskim zrobiłem kalendarz z gondolierami. - Nie wydaje się Panu, że kalendarz z księżmi to prowokacja? - Owszem, to jest prowokacja. Do myślenia. - Miałem na myśli co innego - prowokację jako bluźnierstwo. - Bluźnierstwo nie było moim zamiarem, ale kilka osób mówiło mi, że zdjęcia w kalendarzu mogą tak zostać odebrane. Zdziwiłbym się, gdyby tak było. - Ja tak to odebrałem. - No to dziwię się panu. Jakie miał pan podstawy, żeby tak uważać? - Po pierwsze, dziwny wydaje mi się sam nośnik - kalendarz. W kalendarzach są ogół same zabytki albo nagie kobiety. Kiedy pojawia się młody ksiądz, można pomyśleć, że chce Pan, żeby się komuś spodobał, tak po męsku. - Nic podobnego. Młody ksiądz to znak żywotności Kościoła. Ludzie myślą o Kościele jako o czymś zamkniętym, starym, tymczasem młodzi mężczyźni wciąż wstępują do seminariów. Studiują teologię, ale mają młode oczy, młode uśmiechy. Ponadto proszę zwrócić uwagę, że za plecami tych chłopców, księży lub jeszcze seminarzystów widać zabytki, obiekty o antycznym rodowodzie, które ściśle wiążą się z chrześcijaństwem: Bazylika św. Piotra, Koloseum, gdzie ginęli chrześcijanie... Zestawienie odwiecznego trwania Kościoła z wizerunkami młodych ludzi, którzy mu służą, pokazuje, że krąg wciąż się toczy, że chrześcijaństwo ma stare korzenie i młode pędy.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...