Kaczyński do proboszczów

Gazeta Wyborcza/a.

publikacja 01.10.2005 07:47

Lech Kaczyński rozsyłał do proboszczów broszurę o zasługach PiS i swoich własnych "w obronie wiary katolickiej" i w walce z takimi "przejawami demoralizacji" jak warszawska Parada Równości - alarmuje na pierwszej stronie Gazeta Wyborcza.

Komentarze internautów Nie widzę niczego zdrożnego ani w samej treści listu Lecha Kaczyńskiego, ani we fakcie skierowania go do księży proboszczów. Przecież jego autor nie prosił bynajmniej o jego ogłaszanie z ambony ani nawet o umieszczenie go w gablocie ogłoszeń parafialnych. Czy sama informacja o swojej postawie religijnej (przy przeróżnych niedoinformowaniach, a nawet wręcz przekłamaniach medialnych) ma stanowić kamień obrazy dla kogokolwiek, a zwłaszcza dla osób dzielących podobne przekonania? Czy odważne wyznanie swoich poglądów religijno-społecznych opartych na fundamentach chrześcijańskich musi być koniecznie traktowane jako niepoprawność polityczna? Czy może raczej należałoby faworyzować charakterologiczną letniość? Brzydzę się obłudą ludzi podziwiających kameleonowatość, a gorszących się prostoliniowością! Ryszard Dezor
Pierwsza strona Poprzednia strona strona 3 z 3 Następna strona Ostatnia strona