O potrzebie wypracowania eucharystycznej duchowości ludzi świeckich mówił na forum synodu Zbigniew Nosowski.
- Tak wiele zależy od księdza, ale jednocześnie niech mi będzie wolno powiedzieć, że tematem, którego mi najbardziej brakuje podczas tegorocznej dyskusji synodalnej, jest refleksja nad duchowością świeckich, a dokładniej: nad eucharystyczną duchowością świeckich. Instrumentum laboris wspomina o tym temacie w punktach 75-76, ale duchowość eucharystyczna jest tam zredukowana do pobożności. Dla mnie zaś duchowość eucharystyczna to nie tylko uczestnictwo we Mszy świętej i adoracja Najświętszego Sakramentu, lecz całe życie – mówił do uczestników synodu Zbigniew Nosowski. Podkreślił on, że współcześni świeccy chrześcijanie potrzebują nowego rozumienia relacji między Eucharystią a życiem codziennym. Eucharystia – jako ofiara, jako obecność, jako uczta, jako pamiątka – mówi coś bardzo ważnego i bardzo konkretnego pod adresem naszych codziennych decyzji, pod adresem tego, co robimy w naszych małżeństwach, w naszych rodzinach, w naszych biurach, w naszych kuchniach, w naszych sypialniach, w życiu społecznym. Mówi: im bardziej dajesz siebie innym, tym bardziej siebie odnajdujesz; im mocniej kochasz, tym bardziej powinieneś siebie ofiarowywać; im więcej dajesz, tym więcej otrzymujesz. To jest właśnie postawa eucharystyczna. W ten sposób stajesz się prawdziwie eucharystyczną osobą, nawet jeśli nie uczestniczysz codziennie we Mszy świętej. W ten właśnie sposób Maryja była kobietą Eucharystii – zanim jeszcze ją Chrystus ustanowił! Na koniec swej relacji Zbigniew Nosowski podzielił się osobistym doświadczeniem 20-letniej służby w ruchu „Wiara i światło”, założonym przez Jeana Vaniera i Marie-Hélène Mathieu. Ta ostatnia jest audytorką obecnego synodu. – To w tych wspólnotach, zgromadzonych wokół osób z upośledzeniem umysłowym, nauczyłem się, że Kościół ma dwa skarby: Eucharystię i ubogich. Rzadko jednak te oba skarby spotykają się – mówił Zbigniew Nosowski podkreślając, że potrzebujemy namacalnych, zauważalnych znaków ich jedności. Jako przykład wskazał, że ci, którzy biorą udział w łamaniu chleba eucharystycznego, powinni zawsze w widoczny sposób wyrażać solidarność z ubogimi, którzy nie mają chleba powszedniego.
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...