Polscy zakonnicy jadą do Irlandii opiekować się rodakami, którzy wyemigrowali w poszukiwaniu pracy.
Na początku lutego na zaproszenie arcybiskupa Dublina i irlandzkich dominikanów przyjedzie do stolicy Irlandii dwóch polskich kapłanów tego zgromadzenia. – Razem z ojcem Markiem Grubką, który już był w Dublinie, będziemy niejako wstępną ekspedycją. Wybadamy grunt dla kolejnych braci, bo zaproszono nas więcej – ujawnia ŻW o. Marcin Lisak z Poznania. W ciągu dwóch lat planuje nie tylko pomagać Polakom, ale i nawiązać bliższą współpracę z miejscowym zakonem dominikanów. Zdaniem o. Lisaka, w Irlandii nastąpił spadek zaangażowania religijnego, ale polska młodzież zgłasza potrzebę opieki duszpasterskiej. Ponieważ trudno im się odnaleźć w irlandzkiej katolickiej obrzędowości, proszą o przyjazd polskich księży. Tym bardziej że rodakom łatwiej zrozumieć kłopoty wynikające z rozłąki z najbliższymi i życia w odmiennej kulturze. Zapotrzebowanie na polskich duchownych jest też w Szkocji (Glasgow, Edynburg), Londynie i Brukseli. W związku z obchodzonym wczoraj Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy o problemach imigrantów mówił papież Benedykt XVI. W wydanym z tej okazji orędziu napisał, że „czują się oni szczególnie wyobcowani w nowym środowisku. Dlatego potrzebne jest duszpasterstwo w rodzimym języku, prowadzone przez ludzi należących do tego samego kręgu kulturowego”.
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.