Rezolucja Parlamentu Europejskiego potępiająca tak zwaną homofobię stanowi próbę niszczenia rodziny. Została ona opracowana przez mniejszościowe lobby wrogie tradycyjnym wartościom. Tak przyjęcie rezolucji skomentował sekretarz generalny Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE) ks. Aldo Giordano.
Ks. Giordano podkreślił, że rezolucję przygotowano pospiesznie, tak iż eurodeputowani nie mieli nawet czasu zapoznać się z jej treścią, aby zdać sobie sprawę, "co jest stawką w tej grze": „Dostrzegam w tym wymiar ideologiczny. Widzę tu próbę wpływania na mentalność i kulturę, podyktowaną partykularnymi interesami. Starają się o to grupy nacisku, które zdradzają też czasem wrogość do pewnych wartości naszej tradycji, w tym także wobec wartości religijnych. Znamy rzeczywistość ludzi, którzy są homoseksualistami, ale przeżywają to jako coś osobistego, nie starając się uczynić z homoseksualizmu prawa dla całej Europy. W żadnym wypadku nie próbują zrównać związków homoseksualnych z rodziną. Darzymy ich wielkich szacunkiem. Z drugiej strony istnieje jednak mniejszościowe lobby, które próbuje zalegalizować homoseksualizm i, co dziwniejsze, swoim doświadczeniom homoseksualnym chce nadać prawa rodzinne. Nie chodzi tu, więc o poszanowanie praw człowieka należnych homoseksualistom. Kościół darzy ogromnym szacunkiem wszystkich ludzi. Jako sporną widzi jednak kwestię niszczenia podstawowej relacji międzyludzkiej, którą uznajemy za niezwykle bogatą i zarazem fundamentalną, a jest nią związek kobiety i mężczyzny”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.