Zjawił się w kościele pijany i z piwkiem w ręku. Znieważył księdza i próbował wejść na ołtarz. Teraz odpowie za zakłócenie aktu religijnego i obrazę uczuć religijnych.
Mowa o Zbigniewie L., 43-letnim mieszkańcu Zagórza. Do incydentu doszło podczas Misterium Męki Pańskiej. Zbigniew L. zjawił się w świątyni wstawiony. Głośno się zachowywał. Ostentacyjnie otworzył piwo. Naubliżał księdzu. Próbował wejść na ołtarz. Pewnie by to uczynił, gdyby nie zdecydowana reakcja parafian, którzy wezwali policję. -Po zbadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma 2,14 promila alkoholu - mówi prokurator rejonowy w Chrzanowie Zbigniew Uroda. Zagórzanin poniesie karę. Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty. Oba czyny - złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktu religijnego i obraza uczuć religijnych - zagrożone są karą do dwóch lat więzienia. Akt oskarżenia wpłynał do chrzanowskiego sądu.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.