Firma reklamy zewnętrznej AMS, będąca spółką należącą do koncernu medialnego "Agora" - wydawcy "Gazety Wyborczej" - bezkarnie demoralizuje, reklamując na billboardach na terenie Warszawy obsceniczne targi.
Choć stręczycielskie ekscesy zostały rok temu częściowo zablokowane przez ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, widać, że środowiska przestępcze, czerpiące korzyści z nierządu i pornografii, nie zamierzają zaprzestać swojego procederu, czując się bezkarne. Firma AMS - w tym roku zaangażowana w reklamę tego przestępczego procederu, już nie pierwszy raz reklamuje demoralizujące treści, bezczelnie narzucając ich odbiór mieszkańcom dużych miast, zwłaszcza Warszawy, gdzie regularnie eksponuje na billboardach plakaty pism o treści obscenicznej. Tym razem bez skrupułów zamieszcza na swoich nośnikach reklamę przestępczego przedsięwzięcia zorganizowanego przez "przemysł" pornograficzny - "wybory nagiej miss Polski". Napisy takiej treści pojawiają się w cywilizowanym (?) kraju, w którym zdziczenie obyczajów promowane jest przez oficjalnie działającą firmę reklamową (sic!). Bezkarność deprawatorów (przecież to nie pierwszy taki incydent) wskazuje na pilną potrzebę wymiany sędziów i prokuratorów nieczułych i ślepych na bezkarnie popełniane przestępstwa o wyjątkowej szkodliwości społecznej, którzy, idąc za głosem "ekspertów" współpracujących z pismami pornograficznymi, umarzają postępowania odnośnie do obrazy moralności. Nie mówiąc o elementarnym poczuciu dobrych obyczajów, o którym widocznie jedna ze spółek "Agory" - wydawcy "Gazety Wyborczej" - zapomniała, czyny te to przestępstwa w świetle kodeksu karnego. "Targi" mają się odbyć w Warszawie od 2 do 5 lutego. Jest niewiele czasu, aby zapobiec tym ekscesom, jednak sytuacja jest diametralnie różna niż rok temu, kiedy władze państwowe dzierżyli komuniści. Czy włodarze to jednak wykorzystają? Nawet przy obecnym pobłażliwym dla przestępców prawodawstwie jest wiele sposobów, by ukarać przestępców i zapobiec demoralizacji. Jest to, oprócz art. 202 i 204 kodeksu karnego, również art. 141 kodeksu wykroczeń, prosty do zastosowania: "Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany". Tym razem sprawa jest wyjątkowo prosta, bo nikt nie może twierdzić, że nie jest znany sprawca umieszczający nieprzyzwoite ogłoszenia, gdyż robi to oficjalnie działająca firma na własnych billboardach umieszczonych w miejscach publicznych. Zasądzenie kary grzywny od każdego wywieszonego plakatu byłoby zapewne skutecznym rozwiązaniem. Czy jednak straż miejska, policja i prokuratury czy osoby publiczne, które powinny być wyjątkowo wrażliwe na dobro społeczne, będą kierowały się świadomością szkodliwości ww. czynów i wykażą dobrą wolę? Nie ma żadnych wątpliwości, że zarówno "targi" organizowane przez "PinkPress", jak i reklamy na billboardach AMS to promocja bezwstydu i nierządu, zdziczenia obyczajów, stanowiąca obrazę moralności publicznej i upadlanie Polaków.
Kodeks wykroczeń Art. 141 kw.: Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany. Kodeks karny Art. 202 kk. § 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 3. Kto produkuje w celu rozpowszechniania lub sprowadza albo rozpowszechnia treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15 albo związane z użyciem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Art. 204 kk. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nakłania inną osobę do uprawiania prostytucji lub jej to ułatwia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Karze określonej w § 1 podlega, kto czerpie korzyści majątkowe z uprawiania prostytucji przez inną osobę. § 3. Jeżeli osoba określona w § 1 lub 2 jest małoletnim, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 4. Karze określonej w § 3 podlega, kto zwabia lub uprowadza inną osobę w celu uprawiania prostytucji za granicą.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.