Koreański Kościół udzielił pełnego poparcia rządowej próbie zniesienia kary śmierci.
„Jest to wielka zmiana” – stwierdził bp Bonifacy Choi Ki-san. Przewodniczący komisji Iustitia et Pax Episkopatu Korei przypomniał, że tamtejszy rząd jak dotąd opierał się apelom grup religijnych i organizacji pozarządowych o jej zniesienie. Niedawno ministerstwo sprawiedliwości Korei Południowej zapowiedziało długoterminowe plany zmierzające do pełniejszego respektowania praw człowieka w koreańskim wymiarze sprawiedliwości. Przewidują one rozważenie możliwości zniesienia kary śmierci. W tym celu przeprowadzone zostanie „dogłębne studium na temat społecznego oddziaływania kary śmierci jako środka odstraszającego w przypadku ciężkich przestępstw”. Przeanalizowane zostaną zmiany wskaźników przestępczości w krajach, które karę śmierci zniosły. Ministerstwo przyznało, że decyzję podjęto między innymi pod naciskiem Amnesty International. Zdaniem bp. Choi Ki-sana ten rządowy krok może wpłynąć na „wzrost zrozumienia godności życia w społeczeństwie”. Sekretarz koreańskiej komisji Iustitia et Pax, ks. John Lee, powiedział agencji Ucan, że tamtejsza opinia publiczna opowiada się za utrzymaniem kary głównej. Dlatego koreański Kościół zapowiedział szeroką akcję informacyjną na temat godności człowieka i wartości ludzkiego życia. W Korei Południowej karę śmierci wprowadzono w 1948 roku. Dotychczas straconych tam zostało przynajmniej 900 osób. Ostatnia egzekucja miała miejsce w grudniu 1997 roku, kiedy powieszono 23 osoby. Aktualnie na wykonanie wyroku oczekuje 63 więźniów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.