Reklama

20 lat po historycznej wizycie

13 kwietnia 1986 roku Jan Paweł II odwiedził rzymską Synagogę Większą. Był pierwszym od czasów św. Piotra papieżem, który przekroczył próg synagogi. Od tego wydarzenia minęło 20 lat.

Reklama

2. W świetle Słowa Bożego, które właśnie zostało odczytane i które "żyje na wieki" (Iz 30, 8), chciałbym, byśmy w obecności Świętego, niech będzie On błogosławiony (jak mówi się w waszej liturgii), zastanowili się wspólnie nad tym wydarzeniem i nad znaczeniem spotkania pomiędzy Biskupem Rzymu, papieżem, i wspólnotą żydowską, która żyje i działa w tym mieście, tak bardzo wam i mnie drogim. Już od dawna myślałem o tej wizycie. Główny Rabin zechciał uprzejmie przybyć na spotkanie ze mną, kiedy w lutym 1981 odwiedziłem pobliską parafię Św. Karola przy via dei Catinari. Niektórzy z was wielokrotnie byli w Watykanie bądź z okazji moich licznych audiencji dla przedstawicieli judaizmu włoskiego i światowego, bądź wcześniej, za czasów moich poprzedników: Pawła VI, Jana XXIII i Piusa XII. Wiem także, że w noc, która poprzedziła śmierć papieża Jana, Główny Rabin przyszedł z grupą wiernych Żydów na plac Św. Piotra, by wmieszany w tłum katolików i innych chrześcijan modlić się i czuwać, niejako pragnąc dać -w sposób milczący, ale jakże suteczny - świadectwo wielkości ducha tego Papieża, otwartego na wszystkich bez różnicy, a szczególnie na braci Żydów. Chciałbym nawiązać teraz właśnie do spuścizny Papieża Jana, który - jak przypomniał Główny Rabin - przejeżdżając tędy pewnego dnia, kazał zatrzymać samochód, ażeby pobłogosławić Żydów tłumnie wychodzących z tej świątyni. Do tego świadectwa chciałbym nawiązać teraz, kiedy znajduję się już nie na zewnątrz, ale - dzięki waszej wspaniałomyślnej gościnności - wewnątrz rzymskiej synagogi. 3. Spotkanie to wraz z pontyfikatem Jana XXIII i Soborem Watykańskim II w pewien sposób zamyka długi okres, z którego na drodze niestrudzonej refleksji należy wyciągnąć właściwą naukę. Zapewne, nie można i nie należy zapominać, że miniona sytuacja historyczna była ogromnie różna od tej, którą mamy obecnie i która z trudem dojrzewała w ciągu stuleci; kosztem wielkich wysiłków zostało osiągnięte wspólne porozumienie co do słusznego pluralizmu na polu społecznym, obywatelskim i religijnym. Uwzględnienie wiekowych uwarunkowań kulturowych nie może jednak być przeszkodą w uznaniu tego, że akty dyskryminacji, nieusprawiedliwionego ograniczania wolności religijnej, ucisku, także w zakresie swobód obywatelskich, wobec Żydów, były zjawiskami obiektywnie godnymi najgłębszego ubolewania. Tak, raz jeszcze, za moim pośrednictwem, słowami znanej deklaracji Nostra aetate (nr 4) Kościół "ubolewa nad nienawiścią, prześladowaniami i wszelkimi objawami antysemityzmu, skierowanymi przeciw Żydom w każdym czasie i przez kogokolwiek". Powtarzam: "przez kogokolwiek". Chciałbym raz jeszcze dać wyraz zgrozie, jaką budzi dokonana na Żydach w okresie ostatniej wojny, zadekretowana zbrodnia ludobójstwa, która przyniosła zagładę milionom niewinnych ofiar.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
9°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
9°C Środa
rano
7°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama