Na znaczenie rodziny opartej na małżeństwie oraz nauki religii w szkołach wskazał Benedykt XVI, przyjmując 20 maja w Watykanie nowego ambasadora Hiszpanii przy Stolicy Apostolskiej - Francisco Vázqueza, który złożył listy uwierzytelniające.
W przesłaniu przekazanym dyplomacie Papież zwrócił uwagę na bogate chrześcijańskie dziedzictwo Hiszpanii i przynależność większości jej mieszkańców do Kościoła katolickiego. Swobodę jego publicznej działalności gwarantują porozumienia między państwem hiszpańskim a Stolicą Apostolską z roku 1979. Kościół broni godności i praw człowieka, zabiega, by żadne z nich nie było naruszane przez jednostki ani instytucje - powiedział Ojciec Święty. Podkreślił, że Kościół opowiada się za prawem do życia oraz do narodzenia i wychowania w rodzinie, której roli nie można podważać legalizują inne formy współżycia. Papież wyraził nadzieję, że biorąc udział w Światowym Spotkaniu Rodzin w lipcu br. w Walencji będzie miał okazję głosić wartości rodziny opartej na małżeństwie. Benedykt XVI przypomniał też niezbywalne prawo do wyznawania własnej wiary i wychowywania zgodnie z nią potomstwa - bez żadnej dyskryminacji, nawet ukrytej. Zwrócił uwagę, że w Hiszpanii liczni rodzice domagają się dla swych dzieci nauki religii w szkołach publicznych. Świadczy to, że uznają jej znaczenie dla formacji młodych pokoleń. Zasada ta stanowi podstawę porozumienia w tej sprawie między Hiszpanią a Watykanem.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.