W prawosławnych cerkwiach Białorusi odprawiane są nabożeństwa w intencji nadejścia deszczu i zakończenia długotrwałej suszy.
Księża i parafianie modlą się w czasie liturgii, "aby Pan zesłał warunki pogodowe, sprzyjające dojrzewaniu zbóż". Poinformowała o tym internetowa agencja rosyjska Sedmitza.ru, powołując się na białoruską agencję prasową BELTA i na Miński Zarząd Diecezjalny Białoruskiego Kościoła Prawosławnego (Patriarchatu Moskiewskiego). W Zarządzie poinformowano, że na Białorusi coraz bardziej wzrasta rola wiary i spraw duchowych w życiu tego kraju oraz zwiększa się liczba klasztorów i parafii. Odrodzenie wartości chrześcijańskich budzi nadzieję na to, że brak opadów nie będzie zbyt długotrwały i nie wyrządzi wielkich strat rolnictwu i innym dziedzinom gospodarki - oświadczyli przedstawiciele władz eparchii (diecezji) mińskiej. Podkreślili przy tym, że również specjaliści z republikańskiego ośrodka hydrologicznego zapowiadają na najbliższy czas obniżenie temperatury. Modlitwy o zakończenie suszy trwają nie tylko w regionach wiejskich, ale także w miastach, w tym w głównej prawosławnej świątyni Białorusi - soborze katedralnym Świętego Ducha w Mińsku. Dla odprawiania takich nabożeństw nie jest potrzebne specjalne rozporządzenie zwierzchnika Kościoła białoruskiego, metropolity Filareta, gdyż decyzje w tej sprawie mogą podejmować księża i parafianie na miejscu - poinformowano we władzach eparchii.
"Chcemy zamówić więcej Borsuków, 111 to jest dopiero początek"
Lotnisko znajduje się w odległości ok. 700 km od ukraińskich granic.
„Musimy przyjąć jedność i ściśle trzymać się naszego braterstwa”.
Przywódcy polskiego podziemia dali się zwabić w pułapkę. Dziś 80 rocznica tego wydarzenia.