W Chinach kontynentalnych powraca kampania niszczenia przez komunistyczne władze nielegalnych miejsc kultu.
Jak doniosła agencja Reutera powołując się na Centrum Informacyjne o Prawach Człowieka i Demokracji z siedzibą w Hongkongu, do incydentu na tym tle doszło 29 lipca na przedmieściach Hangzhou, stolicy wschodniej prowincji Zhejiang. Policja próbująca wyburzyć stawiany tam bez pozwolenia protestancki kościół starła się z chrześcijańskimi demonstrantami broniącymi budowli. Nieznana pozostaje skala zamieszek, ani ewentualnych represji wobec manifestantów. Według nieoficjalnych informacji, w pospiesznej budowie trwającej od kilku dni brały udział tysiące wiernych. Oni też następnie starli się z interweniującą policją. Setki osób zatrzymano, a kościół zburzono.
19 osób zostało stratowanych, zaś jedna śmiertelnie ugodzona ostrym narzędziem.
Z tej pozycji skrytykował on pogłębiające się nierówności w dostępie do służby zdrowia.
Każdego dnia weekendu do szpitala trafia ok. 20 osób z wypadku na hulajnodze czy rowerze.
Ponad 14 milionów dzieci pozostało całkowicie niezaszczepionych w 2024 roku.
Lekarze bez Granic obserwują bezprecedensowy wzrost poziomu niedożywienia.