Prawo zezwalające na 'małżeństwa' homoseksulane będzie działało wstecz

Rzeczpospolita/a.

publikacja 27.08.2006 10:49

Szwedzkie władze chcą, by pary homoseksualne mogły brać ślub. Między innymi w tym celu przygotowują nowelizację ustawy o związkach partnerskich osób tej samej płci. Pastorzy jednak będą mogli odmówić udzielenia ślubu parze gejów - podaje Rzeczpospolita.

Jeśli nowe prawo uda się wprowadzić w życie, wszyscy, którzy do tej pory zawarli takie związki, będą automatycznie traktowani jak małżonkowie - twierdzi Rzeczpospolita. Rząd zajmie się tą sprawą w marcu przyszłego roku. Już jednak przygotowano specjalny raport, który opiera się na badaniach opinii publicznej. Z dokumentu wynika, że prawie połowa Szwedów uważa, iż pary homoseksualne powinny mieć prawo do zawierania związków małżeńskich. Przeciwnego zdania jest co trzeci ankietowany. Kiedy w zeszłym roku Kościół ewangelicko-luterański uchwalił akt błogosławieństwa dla par homoseksualnych, przeciwko sformalizowaniu ceremonii zawierania związków partnerskich w Kościele protestował co dziesiąty pastor. Przeciwnicy takich ceremonii zagrozili nawet, że w ogóle zrezygnują z udzielania ślubów jakimkolwiek parom, bez względu na orientację seksualną. Dlatego raport zawiera wniosek, aby pozostawić pastorom wolność wyboru co do udzielania błogosławieństwa małżeństwom homoseksualnym. W dokumencie znalazła się również propozycja, by Kościół ewangelicko-luterański został zrównany w prawach z innymi wspólnotami wyznaniowymi. Każdy pastor musiałby ubiegać się o prawo do udzielania ślubów. Rządowe postulaty z zadowoleniem przyjęła Ekumeniczna Grupa Chrześcijan homo-, bii transseksualnych. Szef związku Arthur Thiry powiedział Rzeczpospolitej, że cieszy się, iż prawo będzie działało wstecz i obejmie tych, którzy wcześniej zawarli związki partnerskie. - Gdyby ta możliwość istniała wcześniej, poszedłbym do pastora, by udzielił mi ślubu w kościele. Teraz wszyscy będą mogli z tego skorzystać - podkreślił Arthur Thiry. Szef Ekumenicznej Grupy Chrześcijan homo-, bi- i transseksualnych uważa jednak, że pastorzy powinni mieć możliwość odmówienia udzielenia ślubu, jeśli sprzeciwiają się małżeństwom homoseksualnym. - Walczymy o to już od ponad 30 lat - mówi. Społeczeństwo nie zmusza księży katolickich do udzielania ślubu rozwodnikom. Tak samo nie zmusza się gmin żydowskich do udzielania ślubu nie-Żydom. Jeżeli jakiś pastor nie chce pobłogosławić par tej samej płci, to może ich nie udzielać. Dla Thiry'ego ważne jest kontynuowanie debat teologicznych i podejmowanie demokratycznych decyzji. Przewiduje on jednak, że dyskusje na ten temat będą się ciągnąć w nieskończoność.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona