Zachęcanie wiernych do korzystania ze spowiedzi zalecił Papież biskupom Kanady. 9 października przyjął ostatnią z czterech grup episkopatu tego kraju, przybyłą z wizytą ad Limina Apostolorum. Z każdym z 22 biskupów z zachodniego regionu Kanady spotkał się w poprzednich dniach na audiencjach indywidualnych.
Benedykt XVI nawiązał do rosnącej laicyzacji kanadyjskiego społeczeństwa. Wskazał, że kiedy wolności szuka się poza Bogiem, prowadzi to do negatywnych skutków: utraty godności osobistej, nieładu moralnego i dezintegracji społecznej. Szczególną uwagę zwrócił na utratę poczucia grzechu, o którym biskupi Kanady relacjonowali w swych sprawozdaniach o diecezjach. Zaradzenie temu problemowi uważają oni za duszpasterski priorytet. Jest to wyrazem nadziei, że doświadczając bezgranicznej miłości Boga, wierni czuć się będą powołani do pogłębiania kościelnej jedności i przezwyciężania podziałów tak częstych w dzisiejszych rodzinach i społecznościach. „Z tej perspektywy odpowiedzialność biskupów za to, by wskazywać na destruktywną obecność grzechu, łatwo można zrozumieć jako posługę nadziei. Umacnia ona wiernych, by unikali zła, osiągając doskonałą miłość i pełne życie chrześcijańskie” – mówił Ojciec Święty. Zachęcił zebranych do promowania sakramentu pokuty. „Traktuje się go często obojętnie, a tymczasem daje on właśnie pełnię uzdrowienia, którego tak bardzo pragniemy. Odkrycie na nowo wartości tego sakramentu potwierdzi, że czas spędzony w konfesjonale wyprowadzi dobro ze zła, przywróci życie ze śmierci i objawi na nowo miłosierne oblicze Ojca” – stwierdził Papież. Ojciec Święty nawiązał też do troski biskupów Kanady o pojednanie i porozumienie z pierwotną ludnością tego kraju. Działa tam katolicka rada ds. pojednania z ludnością tubylczą. Uczyniono już niemało, ale wiele jeszcze zostało do zrobienia. Papież zachęcił biskupów do dalszych wysiłków w tej dziedzinie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.