Akcja promocyjna wydanego niedawno tomiku "Wiersze" - zbiorku poezji księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego - odbędzie się dopiero w styczniu, ale zainteresowanie nim już jest nadspodziewanie duże - podaje Rzeczpospolia.
- Głównie dzięki temu, że wiersze są po prostu świetne. Anna Dymna dziwiła się, że takie perły tyle lat leżały w szufladzie - mówi wydawca tomiku Marek Łoś z Małego Wydawnictwa. - Ta poezja nie tylko się sprzedaje, ale też jest czytana. I o to chodziło - dodaje. Wydawca nie ukrywa jednak, że popularności tomiku pomaga także zamieszanie wokół oczekującej na wydanie książki ks. Zaleskiego na temat inwigilacji krakowskiego Kościoła przez SB. - Zainteresowanie hurtowników jest tak duże, że podejrzewam, iż wielu z nich chodziło o tę drugą książkę - mówi. Na razie Małe Wydawnictwo wydrukowało dwa tysiące egzemplarzy, ale już przygotowuje się do dodruku . W kilku krakowskich księgarniach tomiku już nie ma. - Zamówiliśmy tylko dziesięć egzemplarzy i wszystkie sprzedaliśmy - powiedziano nam w księgarni Hetmańskiej. W księgarni Znaku, który ma wydać pracę historyczną księdza Zaleskiego, sprzedano już ponad połowę zamówionych egzemplarzy. Podobno niektórzy klienci kupują zbiorek, myśląc, że to zapowiadana praca historyczna. - Celowo zgodziłem się na wydanie tych wierszy przed książką o lustracji. One są przygotowaniem do tej drugiej lektury, bo mówią przede wszystkim o mojej motywacji do pracy w archiwach IPN, potrzebie poszukiwania prawdy - mówi ks. Zaleski. Marek Łoś ma z kolei nadzieję, że lektura tej poezji pokaże wielu ludziom prawdziwego ks. Zaleskiego, nie tego znanego z newsów, ale wrażliwego poetę. Małe Wydawnictwo przygotowuje już kolejny tom poezji księdza. Na wiosnę będą go mogli przeczytać również czytelnicy znający język angielski oraz ormiański. - Nasza tłumaczka wykonuje w Armenii wspaniałą pracę, ma tylko kłopot z przystępnym wytłumaczeniem tamtejszemu czytelnikowi kontekstu historycznego wierszy. Trudno im będzie zrozumieć stan wojenny - dodaje Marek Łoś.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"