Tego samego dnia w dwóch dziennikach, włoskim " Il Foglio" i francuskim " Le Figaro", ukazały się dwa oświadczenia popierające pomysł przywrócenia mszy świętej odprawianej w tradycyjny sposób - po łacinie - informuje Rzeczpospolita.
Oświadczenia podpisali włoscy i francuscy intelektualiści. Na czele grupy ponad 50 francuskich intelektualistów stoi René Girard, antropolog, członek Akademii Francuskiej, który w chrześcijaństwie widzi siłę ograniczającą naturalnąludzką skłonność do przemocy. Wśród sygnatariuszy włoskiego listu jest słynny reżyser Franco Zeffirelli. Włoskie oświadczenie zaczyna się od słów: "Chcemy wystosować apel do świata kultury o poparcie decyzji Benedykta XVI". Także Francuzi deklarują "wierność, poparcie i sympatię" dla pontyfikatu Benedykta XVI. Podobne oświadczenie przygotowują też polscy katolicy. Tuż po świętach mają opublikować list, który podpisali już m.in. Marek Jurek i Sławomir Cenckiewicz. "Wypowiadamy słowa uznania i wdzięczności OjcuŚwiętemu Benedyktowi XVI za wolę odejścia od praktycznego wykluczenia liturgii tradycyjnej, będącej przez wieki czcigodnym narzędziem uświęcenia wielu i wielkim pomnikiem naszej kultury duchowej" - to końcowe słowa polskiego listu. Zdaniem intelektualistów decyzja papieża będzie służyć jedności Kościoła i przypominać o jego tradycji. Benedykt XVI ma wkrótce podjąć decyzję (niektórzy przypuszczają, że tuż po Bożym Narodzeniu) w sprawie przywrócenia mszy trydenckiej.
Chodzi o zabezpieczenie przed zagrożeniami płynącymi z Rosji.