"Niech Boża Dziecina przyniesie pokój i choć trochę radości" - życzył bezdomnym, ubogim i samotnym kardynał Stanisław Dziwisz podczas wieczerzy wigilijnej w klasztorze franciszkanów w Krakowie. W tym roku uczestniczyło w niej ponad 1000 osób.
Metropolita krakowski wezwał zebranych, aby w Nowym Roku 2007 dali się wziąć za rękę Chrystusowi i pozwolili się prowadzić Jego drogami. Jednocześnie prosił Boga, aby oświecił rządzących, "którym powierzyliśmy naszą ojczyznę", aby nigdy nikomu nie zabrakło chleba i dachu nad głową. Rokrocznie u franciszkanów Wigilię dla potrzebujących organizuje Caritas Archidiecezji Krakowskiej, Urząd Wojewódzki, Urząd Miasta przy dużym wkładzie pracy sióstr albertynek, franciszkanów, zakonu maltańskiego, harcerzy, skautów i woluntariuszy. Dobroczynne przedsięwzięcie również wspierają Izba Rzemieślnicza i Krakowska Kongregacja Kupiecka. Wszystko od kilku lat koordynuje franciszkanin o. Piotr Reizner. Podczas wieczerzy kolędy grali i śpiewali bracia z kleryckiego zespołu "Fioretti". W tym roku do klasztoru przyszło ponad 1000 osób. Organizatorzy mieli przygotowane na święta dla potrzebujących również paczki żywnościowe.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.