"Niech Boża Dziecina przyniesie pokój i choć trochę radości" - życzył bezdomnym, ubogim i samotnym kardynał Stanisław Dziwisz podczas wieczerzy wigilijnej w klasztorze franciszkanów w Krakowie. W tym roku uczestniczyło w niej ponad 1000 osób.
Metropolita krakowski wezwał zebranych, aby w Nowym Roku 2007 dali się wziąć za rękę Chrystusowi i pozwolili się prowadzić Jego drogami. Jednocześnie prosił Boga, aby oświecił rządzących, "którym powierzyliśmy naszą ojczyznę", aby nigdy nikomu nie zabrakło chleba i dachu nad głową. Rokrocznie u franciszkanów Wigilię dla potrzebujących organizuje Caritas Archidiecezji Krakowskiej, Urząd Wojewódzki, Urząd Miasta przy dużym wkładzie pracy sióstr albertynek, franciszkanów, zakonu maltańskiego, harcerzy, skautów i woluntariuszy. Dobroczynne przedsięwzięcie również wspierają Izba Rzemieślnicza i Krakowska Kongregacja Kupiecka. Wszystko od kilku lat koordynuje franciszkanin o. Piotr Reizner. Podczas wieczerzy kolędy grali i śpiewali bracia z kleryckiego zespołu "Fioretti". W tym roku do klasztoru przyszło ponad 1000 osób. Organizatorzy mieli przygotowane na święta dla potrzebujących również paczki żywnościowe.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...