W Hobarcie na Tasmanii trwa ogólnoaustralijski Festiwal Polskiej Kultury i Sztuki „POL-ART". Organizowany co trzy lata w innej stolicy stanowej, już po raz dziesiąty skupia na sobie uwagę całej Polonii i promuje polską kulturę na Antypodach. Impreza rozpoczęta 27 grudnia potrwa do 3 stycznia.
Oficjalne otwarcie odbyło się w prestiżowym Tasmańskim Muzeum i Galerii zarazem, gdzie urządzono polskim plastykom skromny wernisaż. Dokonał go burmistrz Hobartu Rob Valentine, witając z wielką serdecznością licznych gości i blisko 700 młodych polskich artystów, przybyłych ze wszystkich stanów Australii. Reprezentując premiera Tasmanii, stanowy minister rozwoju ekonomicznego i emigracji zarazem Miechelle O’Byrn, podkreślała znaczące zasługi Polaków w rozwoju najmniejszego stanu Australijskiej Wspólnoty. Ambasador Rzeczpospolitej Jerzy Więcław oraz Prezes Rady Naczelnej Polskich Organizacji w Australii i Nowej Zelandii Janusz Rygielski, dziękowali władzom Tasmanii za wyjątkową gościnność dla byłych polskich żołnierzy blisko 60 lat temu i za obecne, tak serdeczne podjęcie młodych polskich artystów. Kilka godzin później wypełniła się nimi katolicka katedra w samym centrum Hobartu. Trzynaście polskich zespołów tanecznych przybyłych z całej Australii i Nowej Zelandii w przepięknej mozaice kolorowych strojów ludowych zaprezentowało niemal wszystkie regiony Polski. Żywy, przykładny udział polskiej młodzieży w uroczystej liturgii oraz gromki śpiew kolęd wyraźnie wzruszyły abp. Adriana Doyle’a, który przewodniczył Mszy św. w koncelebrze 5 polskich duszpasterzy.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.