Relacje polsko-gruzińskie są bardzo dobre; jestem przekonany, że będą one jeszcze bardziej wzmacniały naszą współpracę na rzecz szerokiej, wolnej i silnej Europy - oświadczył po piątkowym spotkaniu z szefem gruzińskiego rządu Bidziną Iwaniszwilim premier Donald Tusk.
Tusk ocenił na wspólnej, z Iwaniszwilim konferencji prasowej, że dwustronne relacje polsko-gruzińskie są bardzo dobre.
"Chcielibyśmy oczywiście zwiększyć wymianę handlową, to jest zrozumiałe, ale tutaj nawet nie za wiele jest do zrobienia, bo wzajemna życzliwość i serdeczny patronat obu rządów nad gospodarczymi przedsięwzięciami jest oczywisty i nie musieliśmy się o tym tutaj szczególnie mocno zapewniać" - powiedział premier.
Jak zaznaczył, także informacje jakie przekazał mu w piątek Iwaniszwili na temat stosunków gruzińsko-rosyjskich i szerzej, polityki Gruzji w całym regionie, "wskazują na to, że Gruzja chce, zachowując swoją integralność terytorialną, niepodległość, swoją drogę w stronę NATO i UE, równocześnie budować racjonalne i dobre relacje ze wszystkimi sąsiadami, w tym z Rosją".
"Z uznaniem przyjmujemy takie stanowcze, a równocześnie odpowiedzialne stanowisko naszych gruzińskich przyjaciół" - oświadczył szef polskiego rządu.
Tusk - jak mówił - zapewnił też Iwaniszwilego o przyjaźni. "Powiedziałem panu premierowi Iwaniszwili, że Gruzini będą zawsze witani tutaj jak przyjaciele i mogą liczyć zawsze na nasze wsparcie" - oświadczył. Jak dodał, przyjął też zaproszenie do złożenia wizyty w Gruzji.
"Jestem przekonany, że nasze wzajemne relacje, wizyty pana premiera w Polsce, będą jeszcze bardziej wzmacniały naszą współpracę i wspólne działania na rzecz szerokiej, wolnej i silnej Europy" - podkreślił Tusk.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.