"Kochali go prości ludzie i często prosili go o pomoc, a on sprzeciwiał się potędze królów i innych możnowładców, nie wahając się wypominać im ich ciężkich win i niesprawiedliwości" - tak opisał Franciszka z Paoli Ojciec Święty Benedykt XVI w liście z okazji 500-lecia śmierci tego świętego.
Papież skierował list do ks. kard. Renato R. Martino, który będzie reprezentował Ojca Świętego podczas obchodów tej rocznicy w mieście Paola w Kalabrii na południu Włoch - w miejscu urodzenia świętego. Uroczystości odbędą się w dniach 1-4 maja. Wyrażając radość z zapowiedzi obchodów rocznicy, Ojciec Święty zapewnił o swej pamięci i szacunku, jakim darzy świętego Franciszka z Paoli. Jednocześnie poprosił ks. kard. Renato R. Martino, przewodniczącego Papieskich Rad "Iustitia et Pax" oraz Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących, aby w jego imieniu poprowadził uroczystości ku czci św. Franciszka z Paoli. Poświęci on również nowe budynki w tamtejszym sanktuarium przygotowane dla licznych pielgrzymów. Benedykt XVI przypomniał w liście postać św. Franciszka z Paoli. Pociągnięty przykładem swego patrona w wieku 14 lat wyrzekł się tego świata, poświęcając się całkowicie życiu mniszemu. Postawił sobie za cel działanie "na rzecz pojednania królów i ludzi z Kościołem i Bogiem", wiele czasu spędzał na modlitwie, stale rozważając Mękę Pańską i żywiąc wielką cześć dla Eucharystii i Najświętszej Maryi Panny. "Zachowywał posłuszeństwo i synowską miłość wobec Biskupa Rzymu, ofiarowując cenną pomoc w najtrudniejszych sprawach" - napisał Papież, podkreślając, że święty ten może być dla nas dzisiaj wspaniałym przykładem życia duchowego w wierności Papieżowi i całemu Kościołowi.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.