W depeszy z 29 kwietnia na temat wykupienia przez ITI 49 proc. udziałów w krakowskim piśmie "Tygodnik Powszechny", powołując się na rozmowę z ks. Adamem Bonieckim KAI zamieścilło informację, że "ITI chce docelowo kupić 100 proc. udziałów". Dziś redaktor naczelny Tygodnika prostuje tę informację.
Ks. Bonieckiemu w rozmowie z KAI chodziło o to, że "zwykle inwestor strategiczny chce nabyć 100 procent udziałów i mieć wpływ na obsadzanie stanowisk redakcyjnych". Na takie propozycje Tygodnik nie mógł się zgodzić. - Ponieważ ITI nie chce docelowo nabyć 100 procent udziałów, ani wpływać na obsadzanie stanowisk redakcyjnych, mogliśmy zaakceptować ITI jako wspólnika - dopowiedział dziś ks. Adam Boniecki.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.