W depeszy z 29 kwietnia na temat wykupienia przez ITI 49 proc. udziałów w krakowskim piśmie "Tygodnik Powszechny", powołując się na rozmowę z ks. Adamem Bonieckim KAI zamieścilło informację, że "ITI chce docelowo kupić 100 proc. udziałów". Dziś redaktor naczelny Tygodnika prostuje tę informację.
Ks. Bonieckiemu w rozmowie z KAI chodziło o to, że "zwykle inwestor strategiczny chce nabyć 100 procent udziałów i mieć wpływ na obsadzanie stanowisk redakcyjnych". Na takie propozycje Tygodnik nie mógł się zgodzić. - Ponieważ ITI nie chce docelowo nabyć 100 procent udziałów, ani wpływać na obsadzanie stanowisk redakcyjnych, mogliśmy zaakceptować ITI jako wspólnika - dopowiedział dziś ks. Adam Boniecki.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos