Brazylijskie media podkreślają, że Papież zaskakuje wiernych. Wyrażają radość, że Benedykt XVI wychodzi poza ustalony program.
10 maja na balkonie klasztoru benedyktynów, który jest papieską rezydencją, Benedykt XVI pojawił się aż pięć razy, by pozdrowić i pobłogosławić wiwatujących Brazylijczyków. Wydania prasy brazylijskiej 11 maja odnotowują na pierwszych stronach wydarzenia związane z poprzednim dniem papieskim. We wszystkich wydaniach przewijają się dwa tematy: oficjalne spotkanie z prezydentem Lulą oraz radosne i pełne emocji spotkanie z młodzieżą. Odnośnie spotkania Papieża z szefem państwa najważniejsze tutejsze gazety podkreślają serdeczność i wyrozumiałość, jakie panowały w trakcie rozmów. Zaznacza się jednak, że Lula unikał w rozmowie z Papieżem tematów polemicznych, takich jak aborcja. Opowiadał się za zachowaniem świeckości państwa, prosząc jednak, aby Kościół troszczył się o duchowość i sprawy społeczne. Jeśli chodzi o postawę Papieża, prasa zaznacza, że w rozmowie z Lulą prosił o podpisanie między Watykanem, a Brazylią „umowy dyplomatycznej”. Chodzi o uregulowanie prawne sytuacji Kościoła w tym kraju. Pomiędzy Watykanem, a Brazylią nie ma konkordatu. W przeszłości niektóre kwestie Kościoła były regulowane na podstawie poszczególnych dwustronnych umów. Prasa podkreśla, że dążeniem Papieża jest, aby „umowa dyplomatyczna” z Brazylią została podpisana podczas jego pontyfikatu. Jeśli chodzi o spotkanie Benedykta XVI z młodzieżą, to dzienniki prasowe podkreślają, że wiara, radość i emocje zdominowały to wydarzenie. Z całego bogatego przemówienia Papieża do młodzieży brazylijska prasa wypunktowała tylko kwestie moralne. Dzienniki podkreślają, że Papież odwołując się do tradycji katolickich, bronił takich wartości, jak: czystość, wierność, małżeństwo, rodzina. Prasa dostrzegła, że papieskie przemówienie młodzież przerywała oklaskami i owacjami, aż 24 razy. To był znak, że zaakceptowała jego przesłanie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.