Do budowania dobra wspólnego i posługiwania się językiem miłości wzywał na Jasnej Górze bp Antoni Dydycz. Ordynariusz drohiczyński koncelebrował Mszę św. dla pracowników Służby Zdrowia, którzy w liczbie prawie 5 tys. pielgrzymowali 27 maja do sanktuarium.
Podczas dwudniowego spotkania zanoszone były prośby o rozwiązanie trudnych spraw środowiska medycznego. Bp Dydycz apelował w homilii, aby konieczna droga transformacji Służby Zdrowia przepełniona była miłością. „Pozwólcie przenikać jej do ludzkich serc. Dopuście ją do ustawodawstwa, do organów wykonawczych, a zwłaszcza szeroko otwórzcie przed nią drzwi wszystkich szpitali i klinik, przychodni i każdej instytucji zajmującej się leczeniem człowieka”- wołał bp Dydycz. Kaznodzieja modlił się, aby chorzy i cierpiący i cała Służba Zdrowia z utarczek społeczno - politycznych wyszli bez duchowego szwanku i zawierzając się miłości potrafili się porozumieć. Abp Władysław Ziółek, delegat Episkopatu Polski ds. Służby Zdrowia przypomniał słowa Jana Pawła II, że kształt naszego życia społecznego zależy od tego, jaki będzie człowiek. Tradycyjnie pielgrzymkę poprzedziły rekolekcje, podczas których rozważano o godności pracowników medycznych. Spotkanie stanowiło także przygotowanie do 11. Europejskiego Kongresu Federacji Stowarzyszeń Lekarzy Katolickich w 2008 r.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.