Duże międzynarodowe grupy telekomunikacyjne z Facebookiem na czele ogłosiły w środę inicjatywę, której celem ma być upowszechnienie dostępu do internetu dla najbiedniejszej części ludności świata. W planach jest m.in. opracowanie tanich smartfonów.
Projekt, który nazywa się Internet.org, tworzą poza Facebookiem, firmy: Ericsson, MediaTek, Nokia, Opera, Qualcomm oraz Samsung. Giganci deklarują, że chcą w ramach globalnego partnerstwa tworzyć dostęp do internetu dla 5 mld ludzi, którzy obecnie go nie mają.
"W krajach rozwijających się występują ogromne bariery w dostępie do gospodarki opartej na wiedzy. Internet.org to światowe partnerstwo, które będzie działać na rzecz przezwyciężenia tych wyzwań, w tym udostępniania dostępu do internetu dla tych, którzy obecnie nie mogą sobie na to pozwolić" - głosi wydane w środę oświadczenie firm.
Według szacunków dziś tylko 2,7 mld ludzi na świecie, czyli nieco ponad jedna trzecia populacji, ma dostęp do sieci. Rocznie liczba użytkowników rośnie o niespełna 9 proc., co biorąc pod uwagę obecną fazę rozwoju globalnej pajęczyny nie jest szybkim tempem.
Giganci z sektora IT chcą rozwijać wspólne projekty, dzielić się wiedzą, a także mobilizować przemysł i rządy do działań na rzecz dostępu do treści online dla większej liczby ludzi.
Partnerzy tworzący Internet.org deklarują, że będą współpracować w celu opracowania i przyjęcia technologii, które sprawią, że łączność mobilna na świecie będzie bardziej przystępna, a koszty dostarczania danych cyfrowych niższe.
Potencjalnie ma to być np. opracowanie tańszych, ale wysokiej jakości smartfonów. Ważną rolę w tym procesie mają też odgrywać operatorzy komórkowi, którzy na końcu będą zyskiwać na szerszym rozpowszechnieniu internetu.
W planach są też inwestycje w narzędzia, które znacznie zmniejszą ilość danych koniecznych do korzystania z większości aplikacji i internetu w ogóle.
W czerwcu Google ogłosił, że uruchomił eksperymentalny program na półkuli południowej, który może przynieść niezawodny i tani dostęp do internetu dla najbiedniejszych mieszkańców globu.
Project Loon, bo tak się nazywa koncepcja Googla, to wysokolatające balony z urządzeniami zasilanymi energią słoneczną, które dostarczają dostęp do sieci na trudno dostępnych terenach.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.