„Kim są i skąd pochodzą. 498 męczenników XX wieku w Hiszpanii" - to tytuł książki, którą zaprezentował (16 lipca) rzecznik Konferencji Episkopatu Hiszpanii Juan Martínez Camino. Beatyfikacja męczenników przewidziana jest na 28 października w Rzymie.
Nie chodzi o osoby anonimowe, ale o osoby, które mają imię i nazwisko, o „żywych członków ciała Chrystusa zmartwychwstałego, o wyjątkowych członków Kościoła”, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w latach 30., powiedział ks. Martínez Camino. Książka składa się z dwóch części: w pierwszej znajdują się krótkie życiorysy wszystkich męczenników wraz z fotografią, natomiast w drugiej można znaleźć dane statystyczne dotyczące m.in. pochodzenia, diecezji, studiów i działalności duszpasterskiej. Rzecznik episkopatu przypomniał, że grupa męczenników stanowi tylko niewielką część z ponad 10 tysięcznej rzeszy osób, które zginęły podczas prześladowania religijnego w Hiszpanii. Publikacja książki jest odpowiedzią na wyjątkową chwilę w historii Kościoła. Wśród 498 męczenników, w większości zakonników i zakonnic, jest 2 biskupów, 23 kapłanów diecezjalnych, 2 diakonów, 1 seminarzysta i 7 świeckich. Najmłodszym był 16-letni salezjanin Federico Cobo Suárez, który zginął w Madrycie w 1936 r. Spośród 5 cudzoziemców, augustianin José López Piteira, który w 1936 r. studiował w podmadryckim Eskurialu, stanie się pierwszym błogosławionym Kuby.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.