W Ruandzie zniesiono 25 lipca karę śmierci za wszystkie przestępstwa, włącznie z ludobójstwem. Ustawę w tej kwestii uchwaliły obie izby parlamentu.
Całkowitego zniesienia najwyższego wymiaru kary domagał się międzynarodowy trybunał karny dla Ruandy. Został on ustanowiony przez ONZ dla osądzenia winnych zbrodni ludobójstwa, którego ofiarami padło tam w roku 1994 od pół miliona do 800 tys. osób. Trybunał, mający siedzibę w Tanzanii, wydał dotychczas 28 wyroków skazujących i 5 uniewinniających. Nie może on przekazywać oskarżonych sądownictwu kraju stosującego karę śmierci. Dlatego dopiero obecnie będzie mógł przekazać część spraw ruandyjskiemu wymiarowi sprawiedliwości. W Ruandzie oczekiwało dotąd na najwyższy wymiar kary 600 więźniów oskarżonych o ludobójstwo. Od rozpoczęcia procesów za tę zbrodnię w roku 1998 wykonano tam dotychczas 22 egzekucje.
Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.
W ciągu minionego roku zmarło ponad 300 tys. osób, przy zaledwie 71 tys. urodzeń.
Wśród uwolnionych znaleźli się zarówno konserwatywni, jak też liberalni krytycy rządu w Rijadzie.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.