Abp Antonio Mennini nie zgadza się z zarzutami skierowanymi pod adresem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, który został oskarżony o ,,klerykalizm". Nuncjusz apostolski w Moskwie wypowiedział się w związku z protestami różnych rosyjskich środowisk politycznych, społecznych i religijnych dążących do przeszkodzenia wprowadzaniu w szkołach przedmiotu ,,Podstawy kultury prawosławnej".
„Rosyjski Kościół Prawosławny na równi z innymi wyznaniami znowu zaczyna zajmować swoje miejsce w społeczeństwie, po wielu latach represji, kiedy miliony wiernych było pozbawionych możliwości czerpania z duchowych źródeł Ewangelii i wartości moralnych zawartych w Dobrej Nowinie”- powiedział abp Mennini. Konstytucyjne oddzielenie państwa od Kościoła nie powinno wg abp. Menniniego oznaczać braku współpracy między nimi w sferze rozwoju moralnego, społecznego i duchowego współczesnej Rosji. Przedstawiciel Watykanu w Rosji podkreślił ogromne znaczenie roli Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w historii, tworzeniu kultury i przede wszystkim przekazywania wiary większości mieszkańców jak się wyraził ,,tego wielkiego kraju”. Broniąc prawa rosyjskich prawosławnych do obecności przedmiotu ,,Podstawy kultury prawosławnej” w programie szkół rosyjskich abp Mennini powołał się na podobną praktykę stosowaną w systemie edukacyjnym Włoch i innych krajów Europy. Przypomnieć należy, że identyczne stanowisko wyraził wcześniej ordynariusz diecezji Matki Bożej abp Tadeusz Kondrusiewicz.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.