Chińskie władze komunistyczne wypuściły z więzienia dwóch duchownych „Kościoła katakumbowego". Chodzi o kanclerza działającej w warunkach konspiracyjnych diecezji Wenzhou, w południowo-wschodniej części kraju, ks. Paula Jianga Suniana oraz ks. Shao Zhumina. Obu duchownych zatrzymano 25 września ubiegłego roku, po powrocie z Rzymu, gdzie zostali przyjęci przez Ojca Świętego.
Skazano ich na kary 11 i 9 miesięcy więzienia za, „nielegalny wyjazd z kraju”. Skonfiskowano im także posiadane pamiątki, w tym zdjęcia z Benedyktem XVI. Księdza Shao zwolniono już w maju ze względu na zły stan zdrowia, natomiast drugi z duchownych odzyskał wolność 24 sierpnia. „Pobyt w więzieniu był zarówno darem jak i udręką” – stwierdził ks. Jiang po wypuszczeniu na wolność. Zaznaczył, że spotkanie z Papieżem było niezwykle cennym przeżyciem, które na zawsze pozostanie w sercach obydwu kapłanów.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.