Abp Michalik: Nie ma problemu Radia Maryja

Według mnie, cały szum medialny wokół Radia Maryja może być związany z tym, że zbliżają się wybory do parlamentu i powstają nowe media religijne, np. w TVN ma być kanał poświęcony religii. Być może chodzi o wyeliminowanie Radia Maryja i ludzi, którzy inaczej postrzegają rzeczywistość. - powiedział Dziennikowi abp. Józef Michalik.

- Każdy niepokój trzeba uszanować. Myślę jednak, że mimo wszystko dziś o programie duszpasterskim decyduje Konferencja Episkopatu Polski. W zeszłym roku sami podjęliśmy uchwałę, że o. Rydzyk ma prawo zapraszać do swojego radia biskupów czy organizować ogólnopolskie spotkania kościelne. - Kardynał Dziwisz uważa także, że Radio Maryja zagraża jedności Kościoła w Polsce, a jedność powinna być dla biskupów racją stanu. Czy według księdza arcybiskupa Kościół w Polsce stoi przed perspektywą podziału? - Nigdy dosyć naszej troski o jedność Kościoła. Każdy biskup i chrześcijanin ma unikać łamania tejże jedności. Mam nadzieję, że ksiądz kardynał nie poprzestanie na trosce o to, aby pomóc w uzyskaniu jedności w Kościele i we wszystkich sprawach związanych z obecnością Kościoła w rzeczywistościach ziemskich naszego kraju i całej Europy. Zawsze z powagą traktujemy głos księdza kardynała i biskupów w każdej sprawie. - Kardynał Dziwisz i część biskupów postuluje, aby zmienić zarząd Radia Maryja i Telewizji Trwam. Czy o. Rydzyk powinien odejść z funkcji dyrektora toruńskiej rozgłośni? - Konferencję Episkopatu tworzy ponad 100 biskupów i wszystkie tego typu decyzje nie mogą być rozstrzygane bez konsultacji z całą Konferencją Episkopatu. Funkcja dyrektora Radia Maryja nie zależy od biskupów, ale od prowincjała ojców redemptorystów lub ich przełożonego generalnego i od nich należy domagać się ewentualnych decyzji po przedstawieniu konkretnych uwag czy zastrzeżeń. Powtarzam, muszą być konkretne. Jeśli mamy tylko jakieś ogólne uwagi, to wyciąganie daleko idących konsekwencji albo tworzenie nacisku medialnego jest po prostu nieuczciwe. - Czyli według księdza arcybiskupa w tej chwili nie ma powodu do odwołania o. Rydzyka z funkcji dyrektora Radia Maryja? - Trzeba rozmawiać. Widząc dobro, wiedzę i braki, trzeba i warto poprawiać niedoskonałości. Radio Maryja obudziło znaczną część społeczeństwa, pokazuje inny, niezależny punkt widzenia. Jest niekiedy kontrowersyjne, ale może przez to twórcze, pobudza do dialogu, nie daje zapominać o znacznej części społeczeństwa, którą niektórzy (nie wszyscy!) chcą zmarginalizować. Byłoby wielką krzywdą społeczną, krzywdą dla redemptorystów i dla Kościoła, gdyby teraz ktoś chciał narzucić tu jakieś uprzednio wypracowane administracyjne rozwiązanie. Trzeba rozmawiać, wyjaśniać, sprawdzić, czy podjęte ustalenia są respektowane, i dopiero później wkraczać z poleceniami. - A czy w licie do generała redemptorystów, który opracowuje zespół biskupów powołany 25 sierpnia na Jasnej Górze, będzie postulat odwołania o. Rydzyka, czy tylko lista problemów związana z jego działalnością i Radiem Maryja? - Episkopat nie przygotowuje listu do generała redemptorystów. Być może zastanowi się nad tym w czasie najbliższego zebrania plenarnego, które odbędzie się w październiku w Warszawie. Taki list miał być sprawą wewnętrzną Episkopatu i Generała redemptorystów. Jednak ponieważ sprawa została upubliczniona, obecnie temat upada. Musi być jeszcze raz przedyskutowany na zebraniu plenarnym. Media (a może nie tylko one!) oddały tu niedźwiedzią przysługę.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
30°C Piątek
wieczór
26°C Sobota
noc
21°C Sobota
rano
28°C Sobota
dzień
wiecej »