Związkowcy z TVP zapowiedzieli referendum strajkowe przeciwko zwolnieniom w telewizji. Twierdzą, że w odpowiedzi prezes TVP w e-mailu przesłanym do pracowników grozi tym, którzy oddadzą głos za strajkiem - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
"Ten list jest zawoalowaną groźbą skierowaną wobec pracowników" - mówi Jarosław Najmoła, szef Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" TVP SA. Ironizuje też, że po raz pierwszy spotyka się z tym, by prezes firmy zapraszał do udziału w referendum strajkowym.
W e-mailu od szefa TVP, do którego dotarł portal Niezależna.pl, zatytułowanym "Świadomie, mądrze i odpowiedzialnie", Juliusz Braun przestrzega przed nieodpowiedzialnym głosowaniem w referendum - relacjonuje "Codzienna".
"Szczerze zachęcamy wszystkich Państwa do udziału w zapowiedzianym referendum strajkowym w TVP. Jednocześnie jednak wzywamy Państwa do świadomego i odpowiedzialnego oddania swojego głosu, biorąc pod uwagę wszystkie potencjalnie negatywne konsekwencje strajku i wynikające z niego straty dla Telewizji Polskiej" - "GPC" przytacza list Brauna, który wskazuje, że "strajk może stać się rzeczywistym zagrożeniem dla utrzymania miejsc pracy".
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.