Coraz więcej ludzi poszukuje Boga w sieci, a konkretnie na stronach serwisu GodTube. Przyciąga on każdego miesiąca miliony internautów - informuje serwis mediarun.pl.
GodTube był według comScore najszybciej rozwijającym się amerykańskim serwisem w sierpniu. Jak wskazuje nazwa jest wzorowany na popularnym serwisie wideo YouTube. Znajduje się w nim ponad 800 tys. godzin materiałów wideo umieszczanych tam przez użytkowników. Każdego miesiąca GodTube przyciąga miliony internautów. Serwis podaje, że w sierpniu odwiedziło go 3 mln osób oraz prognozuje, że we wrześniu ta liczba się podwoi. GodTube to serwis dla chrześcijan, który poszukują wiary w internecie. Mogą odwiedzać go dzieci, a rodzice mogą być pewni, że nie napotkają tam żadnych nieodpowiednich treści, gdyż każdy publikowany wideoklip jest sprawdzany przez pracownika serwisu. Jego celem jest przyciągnięcie młodych ludzi do kościoła. W USA ponad 82 mln ludzi korzysta z internetu w celach religijnych. Według portalu MyChurch.org, czyli chrześcijańskiego odpowiednika MySpace, 10 tys. amerykańskich kościołów dostrzega, że serwisy społeczne przyciągają wyznawców do kościołów.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.