Pomimo pewnej poprawy, nadal trudno mówić w Egipcie o autentycznej wolności religijnej - stwierdził katolicki patriarcha koptyjski, Antonios Naguib.
W wywiadzie dla szwajcarskiej agencji Apic zauważył on, że chrześcijanie stanowią 10% ludności kraju. Zdecydowana większość z nich należy do koptyjskiego Kościoła przedchalcedońskiego, który prowadzi obecnie dialog ekumeniczny ze Stolicą Apostolską. Głównym problemem jest w Egipcie brak poszanowania wolności religijnej. Dotyczy to zwłaszcza osób, które chciałyby przejść z islamu na chrześcijaństwo. Pomimo, iż konstytucja formalnie gwarantuje swobodę wyznania, władze często odmawiają umieszczenia odpowiedniego zapisu w dokumentach. Innym problemem są trudności w budowie obiektów sakralnych. Chrześcijanie w kraju, gdzie islam jest religią państwową, nie mają najmniejszych szans na karierę w administracji czy policji. Pomimo, że na co dzień istnieje między chrześcijanami a muzułmanami w Egipcie dialog życia, wzajemne relacje instytucjonalne ograniczają się do uprzejmości przy okazjach oficjalnych. Brakuje dogłębnych dyskusji – twierdzi zwierzchnik egipskich katolików. Jego zdaniem przyczyną napięć są małe grupki fundamentalistów, którzy usiłują oddzielić chrześcijan i muzułmanów. Natomiast ważną platformą dialogu i przyjaźni jest szkolnictwo katolickie. Do 186 placówek kościelnych w Egipcie uczęszcza 150 tys. uczniów, z których połowa wywodzi się z rodzin muzułmańskich – powiedział patriarcha Antonios Naguib.
"Gdy najstarszy kardynał diakon mówił: "Ty jesteś Piotr", wszyscy mieliśmy ciarki."
Rozpocznie się w piątek koncertem zespołu "Arka Noego" w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.
Peter Sullivan, który spędził 38 lat w więzieniu za morderstwo, został uniewinniony.
Wcześniej władze Wiecznego Miasta ogłosiły, że w mszy udział weźmie około 250 tys. osób.
"Spędziliśmy razem bardzo miłe chwile, bo on zna wszystkich, a my jego."
Wśród zaatakowanych celów znalazł się szpital, gdzie zginął dziennikarz.