W warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbyły się uroczystości pogrzebowe kapelana Rodzin Katyńskich, ks. Zdzisława Peszkowskiego. W Mszy św. uczestniczyli m.in. Prymas Polski kard. Józef Glemp, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, biskupi pomocniczy Marian Duś i Piotr Jarecki oraz prezydent Lech Kaczyński.
W imieniu Prymasa Polski kard. Józefa Glempa homilię wygłosił bp Piotr Jarecki. Na wstępie przypomniał bogaty życiorys kapelana Rodzin Katyńskich, nad którym nieustannie czuwała Boża Opatrzność. „Opatrzność Boża zaznaczyła w życiu ks. Zdzisława bardzo wyraźnie ślady swego czuwania. Ona wytycza mu taką drogę, że wrócił do Katynia, by stułą kapłańską dotknąć dziur, jakie na czaszkach żołnierzy pozostawiły zbójeckie kule. Zaiste, drogi wyznaczone przez Opatrzność są tajemnicze, odczytujemy je dopiero po latach” – powiedział bp Jarecki. Po powrocie do Polski w 1994 r. ks. Peszkowski podjął liczne inicjatywy na rzecz upamiętnienia męczeństwa Polaków na Wschodzie. „Z władzami i żołnierzami rosyjskimi rozmawiał rozważnie, domagając się uznania prawdy, która wyzwala. Dla szkieletów swoich kolegów urządzał pogrzeby, pochylał się nad każdą czaszką, żegnał ją, nakładał stułę kapłańską. Zabrzmiała modlitwa Chrystusa: Ojcze, chcę, aby także ci, których mi dałeś, byli ze mną” – powiedział bp Jarecki. Po Mszy w archikatedrze kondukt pogrzebowy skierował się do Wilanowa - tam w krypcie zasłużonych Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej została złożona trumna z ciałem kapelana Rodzin Katyńskich.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.