Na www.pamietajmy.com.pl możemy założyć stronę zmarłej osobie. Dodać jej zdjęcie, napisać komentarz a także zapalić świeczkę - donosi Życie Warszawy.
Strona istnieje od kwietnia, a już odwiedziło ją ponad trzy tysiące osób. Swoje epitafia, czyli wirtualne nekrologi, zamieściło prawie 200 osób, a prawie trzy tysiące zapaliło świeczkę. Warszawskich epitafiów jest ponad 20. Ich dodawanie jest bezpłatne i może to zrobić każdy, kto ma dostęp do sieci. Po założeniu strony zmarłemu otrzymujemy prosty adres: imienazwisko.pamietajmy.com.pl. – Nie jesteśmy wirtualnym cmentarzem. Nasza strona to kolejna forma upamiętnienia zmarłych – mówi Jacek Polewiak z serwisu www.pamietajmy.com.pl. – Internetowe portale nie zastąpią cmentarzy. Te skłaniają nas do refleksji, której z pewnością nie zapewni nam przeglądanie internetowej witryny – uważa Ewa Marciniak, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Wspomnienie bliskiej osoby daje mi więcej niż zapalenie świeczki w wirtualnym świecie – stwierdza ksiądz Bogdan Bartołd, rektor kościoła akademickiego św. Anny. Wirtualną świecę jako znak pamięci o zmarłych można też zapalić w portalu Wiara.pl.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.