Cały dzisiejszy dzień Benedykt XVI spędzi z kardynałami, przybyłymi do Rzymu na sobotni konsystorz. Biuro prasowe Watykanu podało program spotkania, w którym weźmie również udział 23 kardynałów nominatów.
Według planów Benedykt XVI powita przybyłych o godz. 9.30 w nowej auli synodu w budynku Auli Pawła VI. Następnie głos zabierze przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kard. Walter Kasper, który dokona oceny "obecnego momentu w dialogu ekumenicznym". Dyskusja na ten temat potrwa do godz. 12.30. Dalszy ciąg narady rozpocznie się o godz. 17.00, kiedy po nieszporach i po słowie wstępnym papieża, purpuraci będą rozmawiać "ogólnie o sprawach życia Kościoła". Spotkanie, które określone zostało jako "dzień modlitwy i refleksji", Benedykt XVI podsumuje o godz. 19.00. W związku z tym publikujemy za KAI informację o tym, kim byli i są w dziejach Kościoła kardynałowie i Kolegium Kardynalskie. Początki Instytucja kardynalatu w Kościele zachodnim (na Wschodzie jest ona nieznana) sięga korzeniami co najmniej IV w., przechodząc w ciągu stuleci wiele poważnych zmian. Według papieża Zachariasza (741-52), jako pierwszy słowa "kardynał" użył Sylwester I (314-35), mówiąc o "presbyteri et diaconi cardinales" - kapłanach i diakonach kardynalnych (czyli głównych). Początkowo słowo to oznaczało duchownych włączonych (incardinati) do jednego z 25 kościołów rzymskich oraz 7 (później 14) diakonii regionalnych, 6 - palatyńskich i 7 biskupstw podmiejskich; później zaczęło oznaczać niektóre ważniejsze świątynie innych większych miast Italii, jak również poza nią, np. w Kolonii, Trewirze, Magdeburgu, Santiago de Compostela, Konstantynopolu. Pod koniec pierwszego tysiąclecia kardynałami nazywano już tylko niektórych wyższych duchownych z Rzymu i najbliższych jego okolic, którzy otaczali swego biskupa - papieża. Kardynałami bywali diakoni, kapłani, a z czasem także biskupi, i ten dawny podział utrzymał się do dzisiaj w postaci trzech kategorii kardynałów: biskupów, prezbiterów (kapłanów) i diakonów. Przeważają, i to zdecydowanie, kardynałowie-prezbiterzy. Wzrost roli kardynałów Rola kardynałów zaczęła wzrastać od połowy XI wieku. 6 grudnia 1058 r. po raz pierwszy tylko oni - i to wyłącznie sześciu kardynałów-biskupów - wybrali w Sienie nowym papieżem Gerharda z Burgundii, który przyjął imię Mikołaj II (na ogół za datę wyboru przyjmuje się 24 stycznia następnego roku, gdyż dopiero wtedy mógł on objąć Tron św. Piotra w Rzymie). Do tego czasu biskupów Rzymu wybierał teoretycznie miejscowy lud, reprezentowany przez swych biskupów i księży, nieraz pod naciskiem władców świeckich, zwłaszcza cesarzy niemieckich. Po raz pierwszy natomiast w wyborze papieża wzięli udział kardynałowie wszystkich trzech kategorii w 1130 r., gdy wybrano Innocentego II. W 1179 r. III Sobór Laterański postanowił, że odtąd tylko kardynałowie mogą wybierać papieża i to większością co najmniej dwóch trzecich głosów. Ostatnim papieżem-niekardynałem był bł. Urban V (1378-89). Były to czasy awiniońskiej niewoli papieży i na ich wybór największy wpływ mieli królowie francuscy. Jeśli w pierwszych wiekach kardynałami byli niemal wyłącznie duchowni rzymscy, dopiero potem z innych miast włoskich, to w 2. tysiącleciu coraz bardziej wzrastał w tym gronie udział duchowieństwa spoza Rzymu i spoza Italii - po raz pierwszy biskupi nierzymscy stali się kardynałami po śmierci Aleksandra III w 1181 r.
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa
Szlachetna Paczka potrzebuje ponad 10 tys. wolontariuszy do przeprowadzenia akcji w całej Polsce.