Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę na Grzędzie Rysów; turysta spadł i zginął na miejscu. Ratownicy przetransportowali ciało śmigłowcem w dół - poinformował PAP w niedzielę dyżurny ratownik TOPR Piotr Bednarz.
Zgłoszenie o wypadku dotarło do centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego po godz. 14. Zadzwonili turyści, którzy widzieli spadającego turystę.Przybyli śmigłowcem na miejsce ratownicy stwierdzili, że turysta nie żyje.
Nie wiadomo, jaka była przyczyna wypadku, ponieważ nie było świadków. "Turyści widzieli jedynie spadającą osobę" - powiedział dyżurny ratownik. W niedzielę warunki w wyższych partiach Tatr są trudne. W partiach graniowych i szczytowych, powyżej 2200 m n.p.m. szlaki znajdują się pod cienką warstwą świeżego śniegu i w wielu miejscach są mocno oblodzone.
Urząd Lotnictwa Cywilnego podaje, że każdego roku odnotowuje się blisko 200 podobnych zdarzeń.
Każda z miliona cegieł będzie symbolizować historię wysłuchanej modlitwy.
spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
To kolejny atak tego typu w ostatnich dniach i problemy z funkcjonowaniem systemu.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.