Reklama

Niesiołowski: Prawo broni życia nienarodzonych

Priorytetem jest nie tylko zwiększenie dobrobytu Polaków, ale takie ułożenie spraw w Polsce, żeby w tym bogactwie mogło uczestniczyć ich jak najwięcej. Żeby korzyści z rozwoju czerpała nie tylko mała grupa, ale większość, która na ten rozwój bardzo ciężko pracuje - powiedział w rozmowie z Dziennikiem wicemarszałek Sejmu, Stefan Niesiołowski.

Reklama

- Zgoda, tylko że konsekwentnie stosując taką zasadę, my w ogóle to państwo zniszczymy. Janusz Korwin-Mikke nie zgadza się na większość wydatków publicznych, to może w ogóle podatki przestanie płacić. Jeszcze inny powie, że nie będzie płacił na zasiłki dla rodzin wielodzietnych, bo on sam dzieci mieć nie chce. A ktoś inny jest pacyfistą i nie będzie płacić na armię. Każdy z nas ma jakieś pretensje do państwa. Ale albo bierzemy za to państwo odpowiedzialność, albo po prostu zabieramy swoje pieniądze i się z Polski wypisujemy. Tyle że taka postawa w ogóle nie ma nic wspólnego z katolicyzmem rozumianym jako odpowiedzialność za dobro wspólne. - A dlaczego PO nie wykazuje entuzjazmu dla religii na maturze czy dla oceny z religii wliczonej do średniej? - My jak najbardziej jesteśmy za religią w szkole. Proszę pamiętać, że PO ucina wszystkie ataki lewicy, która chciałaby religię w szkole ograniczyć albo zupełnie ze szkoły wyrzucić, tak jak to zrobiono w Peerelu. Ja uważam - tyle że nie są to poglądy Platformy, tylko moje osobiste – że religii w szkole powinno być jak najwięcej, że pieniądze wydane na religię, na katechezę, to najlepiej wydane przez państwo pieniądze. Bo uczenie dziecka religii zmniejsza szansę na to, że to dziecko jak dorośnie będzie złodziejem, gwałcicielem, lumpem czy oszustem. A zwiększają się szanse na to, że ono dostrzeże drugiego człowieka, nad kimś się pochyli, komuś pomoże. Nie ma lepszego systemu moralnego niż katolicki. - Sam pan jednak zastrzegł, że to jest pana osobiste zdanie a nie oficjalne stanowisko Platformy. Czy gdyby pan przegrał głosowanie na zarządzie PO, powiedzmy z Palikotem, i rząd nie zgodziłby się na wprowadzenie religii na maturze czy na wliczanie oceny z religii do średniej, to by pan wystąpił z PO i poszedł do partii Marka Jurka? - Nic takiego bym nie zrobił. Na pewno bym walczył o swoje racje, bo my w PO w takich sprawach zachowujemy się i głosujemy zgodnie ze swoim sumieniem, nie ma w tych kwestiach dyscypliny partyjnej. Ale jeśli w podobnej sprawie osiągnęlibyśmy wewnątrz PO kompromis nie spełniający w 100 procentach moich oczekiwań, to też bym drzwiami nie trzasnął, bo jak powtarzam, w kwestiach takich jak aborcja czy gwarancja wolności Kościoła w Polsce osiągnęliśmy dzisiaj najwięcej jak to możliwe. I bronić tego stanu posiadania mogę najskuteczniej w PO. A teraz mamy do zrobienia inne rzeczy, dla których ja także mogę pracować najskuteczniej, pozostając w Platformie. - To znaczy? - Musimy naprawić Polskę, odbudować ją, zbudować dobrobyt Polaków. Nie mówię, że przed nami wszyscy Polskę psuli, ale my się nadal nie wydostaliśmy na poziom, na który nasz kraj zasługuje. A priorytetem jest nie tylko zwiększanie dobrobytu Polaków, ale takie ułożenie spraw w Polsce, żeby w tym bogactwie mogło uczestniczyć ich jak najwięcej. Żeby korzyści z rozwoju czerpała nie tylko mała grupa, ale większość, która na ten rozwój bardzo ciężko pracuje. O to, jak to zrobić, dzisiaj się spieram tak samo żarliwie jak o aborcję w czasach, kiedy była w Polsce zupełnie dozwolona. Bo ja uważam, że tę większą sprawiedliwość można zbudować nie poprzez atakowanie Krauzego i szukanie wroga obok siebie, ale przez takie naprawianie państwa, żeby ono owoców ludzkiej pracy więcej już nie marnowało i sprawiedliwiej je dzieliło.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
7°C Wtorek
dzień
9°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
9°C Środa
rano
wiecej »

Reklama