Wieczór uwielbienia Pro Christ odbył się dzisiaj, 12 stycznia, w Katowicach. Przedstawiciele ośmiu Kościołów chrześcijańskich, zaangażowanych w organizację przedsięwzięcia, modlili się wspólnie w ewangelickiej katedrze Zmartwychwstania Pańskiego o powodzenie kwietniowej ewangelizacji.
– Nie chcieliśmy „zasypywać” Boga swoimi prośbami – wyjaśnił organizator spotkania, ks. Mirosław Czyż, z Kościoła ewangelicko-augsburskiego. – Raczej był to czas uwielbienia i wychwalania Boga Ojca przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym oraz koncentrowania się nie tyle na darach, ile na Dawcy darów. Największa w Europie Środkowej ewangelizacja Pro Christ 2008 odbędzie w katowickim spodku od 6 do 13 kwietnia. Chrześcijanie różnych wyznań spotkają się, aby za pośrednictwem łączy satelitarnych przekazać Polsce i światu najcenniejszą wiadomość, która jest istotą naszej wiary: Jezus Chrystus kocha każdego człowieka i ma dla jego życia wspaniały plan. On sam jest najlepszą i najtrafniejszą odpowiedzią na wszystkie współczesne dylematy świata. Jego miłość ma charakter uniwersalny, przekraczający bariery kultur, języków, narodów i czasów. – Chcemy prosić Boga o obfite błogosławieństwo dla tej wspaniałej inicjatywy – powiedział gospodarz spotkania, biskup Tadeusz Szurman, zwierzchnik diecezji katowickiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Podkreślił, że Pro Christ odbędzie się po raz pierwszy w jednym z krajów byłego tzw. bloku wschodniego. Zauważył, że wybór Katowic jest również okazją do promocji miasta i całego Śląska w Polsce i całej Europie. „Swojego Ducha wlej Panie na nas dziś” – śpiewali uczestniczy spotkania, wspólnie z zespołem „Sfera” z Rybnika, który przygotował muzyczną oprawę modlitwy. Na zakończenie wszyscy odmówili wspólnie modlitwę „Ojcze nasz”.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.